Puchar Polski: Czy przerwą złą passę?

Views: 16

Już w najbliższą środę 13 kwietnia drużyna piłkarska MKP Szczecinek stanie przed szansą chociaż częściowego poprawienia humorów swoich i kibiców. Wtedy to na stadionie w Szczecinku o godz. 17.00 rozpocznie się ćwierćfinałowe spotkanie z cyklu rozgrywek Pucharu Polski edycji ZZPN, w którym rywalem gospodarzy będzie III ligowa drużyna Drawy Drawsko. Szansa poprawy reputacji przed MKP pojawia się dość szybko, bo tylko trzy dni po niesławnej przegranej (0:2) z czerwoną latarnią IV ligowej tabeli Wiekowianką Wiekowo. Reputacja ta ostatnio została dość mocno nadszarpnięta. Porażka z Wiekowianką była bowiem już trzecią z rzędu przegraną w rozgrywkach czwartoligowych. Warto tylko przypomnieć, że wiosna zaczęła się dla graczy ze Szczecinka bardzo dobrze. Najpierw tydzień przed rozgrywkami wyeliminowali oni w pucharze III ligową Gwardię Koszalin, by za tydzień w inauguracji wiosennych rozgrywek pokonać u siebie Piasta Chociwel 3:2. Jednak uważni sympatycy szczecineckiej drużyny, już wtedy dostrzegli niepokojące oznaki w grze swoich ulubieńców. Potem jeszcze wyjazd do Kamienia Pomorskiego, który nie zakończył się co prawda porażką, ale bezbramkowy remis nie był wielkim osiągnięciem. Tragiczne w skutkach okazały się trzy następne tygodnie, kiedy to tydzień po tygodniu MKP przegrał trzy kolejne spotkanie w lidze, w tym dwa na boisku w Szczecinku. Te wyniki już na poważnie powinny zaniepokoić zarówno samych zawodników, jak i działaczy oraz oczywiście kibiców. Czy jest to już poważny i nieodwracalny kryzys, czy jednak gracze ze Szczecinka zdołają się podnieść z kolan, na których się obecnie znajdują. Wierzymy, że im się to uda, a znakomitą okazją do tego będzie środowe spotkanie z Drawą, z rywalem, który zaciekle walczy o pozostanie w gronie III ligowców i całkiem nieźle mu to wychodzi. Drawszczanie rozpoczęli wiosnę fatalnie od wysokiej porażki 1:5 z Vinetą Wolin na wyjeździe, Potem była przegrana u siebie ze Świtem Szczecin 0:2, ale w trzech kolejnych meczach Drawa wzbogaciła się o 9 punktów ( w tym jeden walkower z Chemikiem Police), pokonując na wyjazdach Cartusię Kartuzy 5:1 i Gryfa Słupsk 1:0. W tej chwili Drawa zajmuje w tabeli III ligi zachodniopomorskiej 8 miejsce z dorobkiem 30 punktów. Miejsce to nie gwarantuje zespołowi z Drawska pozostania w gronie ligowców i czeka go do końca uporczywa walka, aby ten cel osiągnąć. Zgoła inny cel mieli i nadal chyba mają, gracze ze Szczecinka. Po rundzie jesiennej byli zdecydowanym, samodzielnym liderem i większość znawców piłki w regionie uważało ich za murowanego kandydata na awans do III ligi. Teraz po kilku przegranych już ta pewność nie jest taka duża. Kibice w Szczecinku mimo to wierzą, że te niepowodzenia są tylko chwilowe, a drużyna już wkrótce wróci na właściwe tory i sprawi jeszcze niejedną, przyjemną niespodziankę. Pierwsza okazja do poprawy już w środę.- Zdaję sobie sprawę, że taki mecz jest bardzo dobry na przełamanie- mówił Zbigniew Węglowski, grający trener MKP.- Zagranie z silnym rywalem i osiągnięcie dobrego wyniku, może pozwolić nam na wyjście z chwilowej, miejmy nadzieję zapaści. Analizuję bardzo mocno nasze ostatnie występy i mogę zagwarantować, że zrobimy wszystko, aby jak najszybciej powrócić na nasz normalny poziom grania. Z Drawą zagramy w najsilniejszym składzie na jaki nas w tej chwili stać. Nie będzie Kozanki i Maciejewskiego (choroby, kontuzje). Reszta powinna być do dyspozycji- dodał Węglowski. W trzech pozostałych meczach pucharowych zagrają: Pogoń Połczyn Zdrój (OR) – Sława Sławno (KKO), Wybrzeże Rewalskie Rewal (OR) – Świt szczecin (III liga), Unia Dolice (OR) – Pogoń II Szczecin (III liga).  Znamy też układ pojedynków półfinałowych, w których w pierwszej parze zagrają Rewal/Świt – Pogoń/Sława, a drugiej MKP/Drawa – Unia/Pogoń II. Mecze półfinałowe zaplanowano na 11 maja (środa) na godz. 17.30.(ZetPe).