AktualnościMechanik TurowoPiłka nożnaWiarus ŻółtnicaZawisza Grzmiąca

Koniec sparingów. Czas na ligi

Views: 15

W niedzielę 13 marca, ostatnie mecze kontrolne podczas przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2015/16 rozegrały Wiarus Żółtnica i Zawisza Grzmiąca, oba zespoły z Okręgówki Regionalnej oraz Mechanik Turowo drużyna A- klasowa.
Tak się złożyło, że właśnie Mechanik oraz Wiarus spotkały się na boisku w Żółtnicy. Ten ostatni sparing obu drużyn zakończył się wygraną Wiarusa 4:2 (2:0). Gole dla zwycięzców: Brzozowski 2 oraz Stępień i K. Rychter po 1. Dla pokonanych strzelali: Grochala, Serafin.
– Mecz potraktowaliśmy jako jednostkę treningową, gdyż wciąż brakuje nam ogrania i musimy próbować różne ustawienia na boisku- powiedział portalowi po spotkaniu kapitan Wiarusa, Mariusz Rychter.- Szukamy najlepszego ustawienia, ale wiemy już nad czym pracować. Samo spotkanie bez większej historii. Pewne prowadzenie do przerwy, trochę nas uśpiło i w drugiej połowie wyszliśmy mniej skoncentrowani, co skończyło się dwoma golami gości. Jednak dość szybko się otrząsnęliśmy i powróciliśmy do gry, czego skutkiem były dwa kolejne nasze gole. Ważne, że mogliśmy solidnie pobiegać, a wynik jest mniej ważny. Martwi tylko kontuzja Łukasza Staciwy, kolejnego zawodnika defensywnego. Wiosna zapowiada się dla nas na bardzo trudna. Odeszło kilku graczy z podstawowego składu: Grzelak i A. Wasilewski- wyjazdy za pracą, Szewczyk kontuzja, Kodz- wypożyczony do AP Szczecinek, Góra. W to miejsce poza powrotem do bramki Bojara, nikt nas nie zasilił. Będziemy więc posiłkować się juniorami. Cel główny, to utrzymać się w tej klasie rozgrywkowej i mimo wspomnianych problemów patrzymy na to optymistycznie- zakończył Rychter.
-Dziś praktycznie zabrakło nam najważniejszych zawodników naszego zespołu.- powiedział Bogusław Balcer, prezes klubu z Turowa.- Obiecaliśmy, że rozegramy ten mecz i pojechaliśmy w mocno okrojonym składzie do Żółtnicy. Mimo tego rozegraliśmy i tak niezłe spotkanie- dodał prezes klubu.
Wiarus: Bojar- Pawelec, Paweł Wasilewski, Pietras, Obrzut, Staciwa, M. Rychter, Droszcz, Aleksandrzak, Patryk Wasilewski, Brzozowski. Na zmiany wchodzili: K. Rychter, Stępień, Marciszewski.
Mechanik: Czwar- Bugaj Wojciech, Bugaj Paweł, Grochala, Serafin, Bąk, Sokołowski, Litwin, Kot i dwóch zawodników testowanych. Na zmiany: Trakul, Małecki.

Także w niedzielę gracze Zawiszy Grzmiąca zagrali u siebie z A- klasowym Głazem z Tychowa. Mecz wygrali gospodarze 3:2 (1:1), a gole dla nich zdobyli: Śliwka, Wieczorek z wolnego oraz Batogowski.- Był to ciekawy mecz. Niespodziewanie goście zaprezentowali się jako dobrze poukładany zespół i pierwsi strzelili nam gola- przekazał nam po meczu trener Zawiszy, Radek Bęben.- W pierwszej połowie musieliśmy się sporo nabiegać, aby im dorównać. W drugiej części zagraliśmy bardzo dobrze z kontry i przyniosło to efekt w postaci dwóch kolejnych goli, w tym jednego po strzale z rzutu wolnego. Mogę stwierdzić, że ta nasza gra już wyglądała bardzo przyzwoicie. Jak będzie w rzeczywistości okaże się już podczas rundy wiosennej- dodał Bęben. W Zawiszy wiosną zabraknie Buzały. Do końca też nie wiadomo jak będzie z Batorem. Do zespołu dołączyli Dziuk i Ziętara, z których drużyna może mieć pociechę.
Zawisza: Pastwa- Fijałkowski, Wieczorek, Batogowski, Sekulski, Bęben, Catewicz, Kreft, Śliwka, Betański, Jedliński. Na zmiany: Dziuk, Ziętara, Rumiński, Schab, Szyjkowski. (ZetPe)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *