IV liga: Ciekawe spotkanie w Stargardzie. MKP znów wygrywa
Views: 243
Kluczevia Stargard – MKP Szczecinek 1:2 (0:2)
Gole MKP: 28. Kaszczyc, 33. Bedliński
MKP: Wilczyński- Góra, Kozanko, Kusiak, Brodowicz (87. B. Knajdrowski), Szydlak (81. Maciejewski), Bedliński (75. M. Knajdrowski), Malczyk, Jureczko, Jabłoński (83. Winnicki), Kaszczyc.
Sędziowie: Gałązka, Bernat, Kukiełka
Cenne zwycięstwo w Stargardzie nad Kluczevią odnieśli zawodnicy lidera tabeli MKP Szczecinek. Wynik ten nie pozwolił gospodarzom na wyprzedzenie drużyny szczecineckiej, na co miejscowi mieli pewnie chrapkę. Początkowe minuty meczu należały do Kluczevii. Goście spokojnie przyjmowali rywali na swojej połowie i szukali okazji do kontrataków.- Analizowaliśmy co robią miejscowi i czekaliśmy na dogodne okazje do szybkich kontr- mówił grający trener MKP, Zbigniew Węglowski, który tym razem cały mecz obserwował z ławki rezerwowych. Wreszcie taka okazja nadarzyła się w 28 minucie, kiedy to Mateusz Jureczko w swoim stylu dograł piłkę w pole karne, a tam na krótkim słupku znalazł się Marcin Kaszczyc i umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Pięć minut później bardzo ładnym strzałem zza szesnastki popisał się Bedliński i piłka wylądowała prawie w samym okienku bramki Kluczevii. Po przerwie Kluczevia wyszła z zamiarem odrobienie strat.- Grali długie piłki na swoich bardzo wysokich napastników- kontynuował Węglowski.- My robiliśmy wszystko, aby te piłki do nich nie dochodziły. Bardzo dobrze grał w górze Patryk Wilczyński. Jednak po jednej z akcji i przy naszym błędzie, miejscowi strzelili kontaktowego gola.- dodał trener. Do końca trwał wyrównany bój, a zawodnicy ze Szczecinka pomiędzy 60 a 70 minutą mieli jeszcze dogodne okazje do strzelenie kolejnego gola. Niestety nic już nie wpadło i nasi gracze w wesołych nastrojach wracają ze Stargardu.
W pozostałych meczach padły wyniki: Rasel – Osadnik 1:0, Gryf – Wiekowianka 1:1, Iskra – Leśnik 0:2, Jeziorak – Odra 2:0, Piast – Astra 2:2, Ina – Hutnik 3:1, Olimp – Dąb 3:1. W tabeli wciąż lideruje MKP 27 punktów, przed Olimpem 25 p, Iną 24 p, Leśnikiem 23 p, Kluczevia i Raselem po 22 p.
Foto- Marcin Kaszczyc udanie powrócił do zespołu po kontuzji.
A to można 4 zmiany ja myślałem że wg regulaminu 3 zmiany i koniec