A Klasa: Zawisza oraz Mechanik pierwszymi liderami
Views: 521
Pierwszą kolejkę rozegrały zespoły Klasy A poprzedniej Klasy Okręgowej. Z pewnością dobrze grający w meczach towarzyskich Wiarus Żółtnica zrobił niezbyt miłą niespodziankę swoim kibicom przegrywając 0:2 w Tychowie. W Grzmiącej tamtejszy Zawisza rozbił Hubertusa Biały Bór aż 6:1. Mechanik Turowo również 6:1 pokonał na boisku rywala Sad Chwiram. Oto wyniki naszych zespołów:
Głaz Tychowo – Wiarus Żółtnica 0:2 (0:1)
Wiarus: Bojar- Aleksandrzak, Bengsz, Droszcz(85' Cywiński), M. Rychter, K. Rychter, Sęk, Talaga, Patryk Wasilewski, Paweł Wasilewski, J. Pietras
Trener: Dariusz Mazur
Kartki: Jan Pietras(Ż), Krystian Rychter(Ż)
Jak widać po składzie zespół z Żółtnicy nie pojechał do Tychowa w najsilniejszym składzie. Choć kadra liczyła tylko dwunastu zawodników w tym dwóch bramkarzy to zespół gości nie musiał przegrać tego meczu. Niestety nie wykorzystane sytuacje oraz błędy indywidualne wpłynęły na taki wynik.
Sad Chwiram – Mechanik Turowo 1:6 (1:4)
Bramki dla Mechanika: Paweł Bugaj-3, Adam Jabłoński-2, Remigiusz Bieguński
Mechanik: Kononowicz- W. Bugaj, Walczyński(60' Sz. Sokołowski) , P.Bugaj, Jabłoński, Bieguński(60' A. Sokołowski), Dobrosielski, Góra(70' Małecki), Ludwiczak, Matejko(80' M. Bąk), Grzelak
Trener: Kamil Kot
Kartki: brak
Dobrze a nawet bardzo dobrze zaczęli sezon zawodnicy z Turowa. Pokonali oni a wręcz zdeklasowali gospodarzy meczu Sad Chwiram. Jak widać wzmocniony zespół przez Adama Jabłońskiego z MKP Szczecinek dał zespołowi skrzydeł. Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu gdzie Turowo również na początku sezonu wygrywali z każdym a następnie walczyli o utrzymanie.
Zawisza Grzmiąca – Hubertus Biały Bór 6:1 (2:0)
Bramki: Zawisza: Damian Jedliński-2, Kamil Schab, Dawid Szyjkowski, Patryk Śliwka, Mateusz Wieczorek(k), Hubertus: Dawid Borowicz
Zawisza: Jabłoński- Górka, Batogowski, Ziętara ( 55’ Sękulski J) Wieczorek, Bator (80’ Szafrański) Rumiński W (63’ Szyjkowski) Rumiński S (63’ Śliwka P) Schab, Kowalczuk, D.Jedliński
Trener: Tomasz Buzała
Hubertus: Oleniak – Wiktorczyk, Czajkowski, Sztuba Mariusz, Kwiecień Robert (30' Mesek Bartosz), Borowicz, Guzowski, Rosik, Apanowicz Mateusz (65' Kowalski Konrad), Samborski (55' Kuśnierz Paweł), Brzoskiewicz Mateusz (77' Górko Brajan)
Trener: Bartek Borowicz
Zawisza Grzmiąca na własnym boisku nie dał szans gościom z Białego Boru. Młody zespół Hubertusa nie miał czym przeciwstawić się gospodarzom. – Zagraliśmy dobre spotkanie- powiedział portalowi Tomasz Buzała trener Zawiszy- rywal nie stworzył w całym meczu większego zagrożenia dla naszego zespołu. Przewyższaliśmy ich pod każdym względem- dodał trener. Z kolei trener gości Bartek Borowicz nam powiedział: Wynik nie do końca odzwierciedla sytuację boiskową, ale nie mniej nie wolno umniejszac skuteczności gospodarzom i pogratulować 3 punktów. Do przerwy przegrywamy 2.0, ale przy odrobinie szczęścia to my mogliśmy wygrywać do przerwy 2.0. O straconych bramkach zadecydowały błędy indywidualne głównie w obronie. Swoje pierwsze minuty w seniorach dostali juniorzy naszego klubu. Ogólnie to nikt nie zagrał na swoim poziomie, a po ok 75 minucie zabrakło tzw prądu. Na wyróżnienie zasługuje na pewno Mateusz Oleniak, który momentami w bramce wyczynial rzeczy w kategoriach cudu i Mateusz Apanowicz–junior który zagral solidnie i na swoim dobrym poziomie. Przed Nami jeszcze cała runda jesienna i liga. Dalej będziemy budować zespół i nadrabiać to co zostało z różnych powodów zaniedbane. Czekamy na powrót jeszcze ok 8-9 osób z zagranicznych prac, kontuzji czy wyjazdów służbowych. I nadal chcemy ogrywać młodzież naszego klubu żeby przyniosło to skutki nie w najbliższych meczach czy tygodniach ale w nadchodzących miesiącach, bo wiadomo, że takie procesy potrzebują wiary i czasu.Zawisza wczoraj miał dzień konia, i każda stworzona sytuacja praktycznie kończyła się bramką. Boisko zweryfikowalo niektórych zawodników, których postawa w grach kontrolnych i treningach aspirowala do gry w pierwszym składzie, niestety pokazała że jeszcze wiele pracy przed nimi, a naszym głównym celem na najbliższe tygodnie to zgranie linii obronnej naszej drużyny- zrelacjonował trener zespołu
Pionier 95 Borne Sulinowo – Orzeł Łubowo 2:1(1:0)
Bramki: Pionier 95: Robert Drzewiński, Patryk Zapotoczny, Orzeł: Marcin Szwałek
Pionier: Czerwiński, Gruszecki(80' Kozłowski), Filipiak, Zaborowski, Petrowicz, Zapotoczny, Pawłowski, Drzewiński, Wodziński, Ufnal, Henkiel Marcel zmiany: Pasterczyk, Gajewski, Szatkowski
Trener: Dariusz Łacny
Kartki: Sławomir Petrowicz(Ż), Robert Gruszecki(Ż), Patryk Zaborowski(Ż)
Orzeł: Szymek(46' Jakimiec)- Kierzkowski, Taczko, Szwałek, Pawlak, Nowak(55' M. Krzysztofiak), Leszczyński, P. Krzysztofiak, Brzeziński, Boderek, Bartolewski
Trener: Tomasz Bykowski
Kartki: Mateusz Krzysztofiak(Ż), Jan Pawlak( Ż)
Derby Gminy Borne Sulinowo dla Pioniera 95. Choć przed meczem zespół gości był zdecydowanym faworytem to jednak to gospodarze wyszli z meczu zwycięzko.
Składy zespołów oraz inne dane z laczynaspilka.pl