AktualnościLiga OkręgowaPiłka nożnaZawisza Grzmiąca

Trzy karne w meczu Zawiszy

Views: 15


Zawisza Grzmiąca – Fala Hen Gąski  2:2 (1:2)

Gole Zawisza : 8. i 47. Wieczorek (oba z karnych)

Zawisza: Jabłoński- Sękulski, Fijałkowski, Wieczorek, Batogowski (52. Margol), Kowalczuk, Bęben, Śliwka (84. Szyjkowski), Jedliński, Catewicz, Kreft (23. Betański).

Sędziowie: Rak, Kwiatkowski, R. Zdanowski.

Niezwykle trudnego rywala mieli gracze Zawiszy Grzmiąca na inaugurację rundy wiosennej. W niedzielę 20 marca, na swoim boisku przyszło im się zmierzyć z wiceliderem rozgrywek, zespołem Fali Hen, z którym jesienią przegrali aż 1:7. Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy ostro zabrali się do roboty i już w 3 minucie wykonywali dwa rzuty rożne. Miejscowi zaczęli ze sporym respektem dla rywali, ale to do nich uśmiechnęło się szczęście, kiedy już w 8 minucie po faulu w polu karnym sędzia podyktował karnego dla Zawiszy. Bezbłędnym wykonawcą był Mateusz Wieczorek. Drużyna gości długo nie rozpaczała po utracie gola, ale szybko wzięła się za odrabianie strat . Zaledwie 9 minut później ma miejsce drugi faul w polu karnym, tym razem Zawiszy i to goście egzekwowali rzut karny. Również oni go wykorzystali i mieliśmy remis 1:1. Po utracie gola zawiszanie rzucili się do odrabiania strat i stworzyli kilka dobrych okazji, a najlepszej w 28 minucie nie wykorzystał Catewicz, kiedy to po dośrodkowaniu Betańskiego przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki gości, w bramce których, to ciekawostka stał imigrant z Pakistanu. Kilkadziesiąt sekund później to goście wyszli na prowadzeniu, kiedy po rzucie wolnym z boku pola karnego jeden z ich graczy bardzo ładnie uderzył piłkę głową. W 34 minucie ponownie rzut wolny z miejsca podobnego do poprzedniej akcji bramkowej wykonywali znów gości i tym razem piłka odbiła się od poprzeczki bramki Artura Jabłońskiego. Na drugą połowę zespół Zawiszy wyszedł mocno zmotywowany i bardzo szybko odrobił jedno bramkową stratę. W 47 minucie w polu karnym gości faulowany był Radek Bęben, a rzut karny drugi raz na gola zamienił Wieczorek, który za dwadzieścia minut przeżył istne „De javu”, gdyż najpierw miał znakomitą sytuację do strzelenia gola, ale z 7 metrów strzelił prosto w bramkarza, a za kilkadziesiąt sekund ujrzał drugą żółta kartkę za faul na rywalu, co równało się z opuszczeniem boiska. Goście w osłabieniu miejscowych zwietrzyli swoją szansę na zwycięstwo i odważniej przystąpili do ataków. Jednak defensywa Zawiszy radziła sobie z tymi atakami. Gospodarze mimo osłabienia nie zamierzali się tylko bronić i próbowali konstruować akcję zaczepne. Po jednej z nich w 80 minucie po rzucie rożnym piłka odbiła się od słupka bramki fali. Z kolei w następnej minucie po szybkiej kontrze gości,  z pustej już bramki piłkę wybił  Margol. W 87 minucie po uderzeniu Betańskiego z wolnego, bramkarz gości ratował się wybiciem piłki na rzut rożny. W pierwszej minucie doliczonego czasu (było ich w sumie trzy) jeden z graczy przyjezdnych, za faul ujrzał drugą żółtą kartkę i goście też kończyli w dziesięciu. Końcowy gwizdek sędziego oba zespoły przyjęły z wielka ulgą, gdyż w całe spotkanie włożyły bardzo wiele sił i kończyły na przysłowiowych „ostatnich nogach”. Wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn.- Uważam, że remis to sprawiedliwy wynik- mówił nam po meczu grający trener Zawiszy, Radosław Bęben.- Dla nas tym bardziej dobry, bo przecież ponad 20 minut graliśmy w osłabieniu. Staraliśmy się jednak umiejętnie przetrwać ten trudny okres. Ostatecznie jestem zadowolony z tego co pokazaliśmy. Mogło być przecież różnie, bo i oni mieli swoje sytuacje, a my z kolei grając w 10-tkę też próbowaliśmy zagrażać bramce rywali- dodał trener.

W innych meczach 14 kolejki: Radew Białogórzyno- Darłovia Darłowo 0:5, Bajgiel Będzino – Wieża Postomino 0:4, Płomień Myślino – Wrzos Wrzosowo 1:4, Saturn Mielno – Jantar Siemyśl 7:1, Pomorzanin Sławoborze – Darpol Barzowice 10:1, Grom Świelino – Błękitni Stary Jarosław – brak wyniku. Czołówka tabeli: 1. Wieża 33 p 2. Darłovia 29 p 3. Fala Hen 29 p 4. Saturn 29 p 5. Zawisza 24 p. (Zet Pet).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *