Nasi “stranieri” na ligowych boiskach

Kolejna seria ligowych rozgrywek z udziałem byłych szczecineckich graczy za nami. Tym razem żaden z nich nie miał powodów do radości, gdyż wszystkie drużyny, które reprezentują przegrały swoje mecze. Po kolei. Ekstraklasowa szczecińska Pogoń uległa w najmniejszym rozmiarze 0:1, w Warszawie wicemistrzom Polski tamtejszej Legii. Jarosław Fojut zagrał całe spotkanie, ale tym razem zagrał słabiej i nie ustrzegł się błędu przy straconym golu. W I lidze występujący w Bytovii Bytów, Bartłomiej Poczobut, wyszedł w podstawowym składzie w przegranym, wyjazdowym spotkaniu z Miedzią Legnica 0:2. Na boisku wytrwał do 84 minuty, kiedy to został zmieniony. Reprezentujący I- ligowy MKS Kluczbork, Krystian Rudnicki, kolejny raz nie znalazł się w osiemnastce meczowej, a jego klub uległ u siebie Chojniczance Chojnice 1:3. Mateusz Kwiatkowski z II- ligowej Legionovii zagrał pełne 90 minut w wyjazdowym spotkaniu z Rakowem Częstochowa, ale podobnie, jak cały zespół niczym specjalnym się nie wyróżnił i przegrali pojedynek 0:3. Z dwóch „naszych” grających w II- ligowych Błękitnych Stargard, tym razem pełne 90 minut zagrał Patryk Bednarski. Jakub Okuszko wszedł na boisko dopiero w 84 minucie. Obaj niestety nie pomogli zespołowi, który uległ u siebie Gryfowi Wejherowo 0:1 i zajmuje mało zaszczytne, ostatnie miejsce w tabeli. Dodatkowa informacja z tego klubu jest taka, że Krzysztof Kapuściński pozostanie trenerem Błękitnych Stargard Szczeciński przynajmniej do końca roku – poinformował na Twitterze dziennikarz Mateusz Warianka. Kapuściński zrezygnował z pracy w drugoligowcu wraz z końcem października. Teraz ma wrócić do obowiązków. W jego zastępstwie zespół prowadził dotychczasowy asystent Jarosław Piskorz. W III- ligowej Drawie Drawsko gra Mateusz Kosacki, który w wyjazdowym, przegranym 0:1 meczu z KS Chwaszczyno na boisku przebywał do 67 minuty i wyróżnił się indywidualną akcją, po której oddał strzał nad bramką.

Foto- Patryk Bednarski zagrał 90 minut, ale nie ustrzegł Błękitnych przed porażką.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *