AktualnościIV ligaPiłka nożna

MKP z remisem

Views: 319

Po wysokim i łatwym zwycięstwie przed tygodniem w Dębnie kibice MKP spodziewali się , że pojedynek z beniaminkiem IV ligi , który póki co nie zachwyca i ciuła punkt po punkcie , będzie podobny przynajmniej w wyniku do spotkania z Dębem . Niestety rzeczywistość okazała się inna !? Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodarzy , którzy już po kilku minutach przejęli inicjatywę i raz po raz konstruowali akcje ofensywne pod bramką przyjezdnych .W 10 minucie po rzucie rożnym mocny strzał Daniela Szymańskiego z 11 m. z trudem obronił bramkarz Arkadii .Dobra gra szybko przyniosła efekty . W 16 minucie MKP wyszło na prowadzenie po tym jak świetne podanie między obrońców gości Marcina Kaszczyca na gola zamienił D.Szymański.
Już minutę później mogło być jednak 1:1 po nieporozumieniu obrony naszej drużyny i bramkarza , ale “prezentu” nie wykorzystał zawodnik przyjezdnych , który nie trafił … do pustej bramki !W 26 minucie sytuacja się powtórzyła i goście ponownie nie wykorzystali drugiego ! prezentu obrony MKP ponownie nie trafiając do pustej już bramki !W 34 minucie Adam Jabłoński minął kilku zawodników gości wyłożył do M.Kaszczyca na piąty metr , ale nasz zawodnik przeniósł piłkę ponad bramką . Trzy minuty później Arkadia doprowadziła jednak do wyrównania po pięknym strzale sprzed pola karnego Łukasza Cygana – debiutujący w bramce Karol Grenda był bez szans .Do przerwy utrzymał się wynik remisowy .W drugiej połowie na boisku wiało nudą . Obie drużyny sprawiały wrażenie zadowolonych z wyniku choć MKP starali się coś zmienić . Jednak brakowało dobrego pewnego wykończenia . Przez 25 minut żadna z drużyn nie stworzyła akcji , która mogłaby zaskoczyć obronę rywala . Dopiero od 70 minuty zaczęło się coś dziać .
W 73 minucie goście po rzucie wolnym strzelali na bramkę K.Grendy , który jednak nie dał się pokonać . W odpowiedzi 3 minuty później M.Kaszczyc dostał dobre podanie od Jureczki , ale nie zdołał pokonać bramkarza gości .
W 78 minucie swoich sił próbował Łukasz Juriewicz , strzelał ale niecelnie .W 86 minucie A.Jabłoński wykonywał rzut wolny . Uderzył ładnie na bramkę Arkadii , a lecącą do bramki piłkę przecinając strzał wybił … Maciej Szydlak .Niestety do końca nic już się nie zmieniło i Miejski Klub Piłkarski ze Szczecinka tylko ! zremisował z beniaminkiem z Malechowa . Szkoda straconych punktów , które nasz zespół powinien gromadzić grając u siebie i z zespołami niezbyt wymagającymi , do których z pewnością należą zawodnicy Arkadii . Może częściowym usprawiedliwieniem mógłby być fakt , iż w zespole MKP zabrakło kilku podstawowych zawodników ( Malczyk , Woźniak,
Wilczyński ) , jednak czy faktycznie jest to powodem takiej , a nie innej postawy naszej drużyny ? Już za tydzień w sobotę 24.09 nasz zespół wyjedzie do Polanowa na mecz z tamtejszym Gryfem , który pokonał w tej kolejce na wyjeździe Spartę Węgorzyno i obecnie sąsiaduje w tabeli z MKP . Rywal trudny i nie wygodny . O punkty więc nie będzie łatwo . Wcześniej jednak w środę 21.09 piłkarze ze Szczecinka pojadą do Redła , gdzie zmierzą się z miejscową Redłovią ( koszalińska Klasa Okręgowa ) w IV rundzie Pucharu Polski .

Grenda – Juriewcz , Szydlak , Kusiak , Gobis – Bedliński , Góra – Jabłoński , Kaszczyc , Jureczko – Szymański

Ż.k. – Jureczko Bedliński

(D.G)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *