AktualnościPiłka nożna

Kolejny piłkarski weekend przed nami

Views: 182


Sobota i niedziela, 7 i 8 maja, to kolejny weekend, w którym na boiska wyjdą gracze wszystkich klas rozgrywkowych w regionie.

Na pierwszy plan wysuwa się mecz IV ligi zachodniopomorskiej, w którym wicelider tabeli MKP Szczecinek (44 punkty) podejmował będzie ekipę Rasela Dygowo (7 miejsce-38 p). Będzie to mecz dwóch drużyn, które podobnie spisują się wiosną. Jak do tej pory MKP ugrało 10 punktów, Rasel o 2 punkty więcej. Trochę więcej szans można dawać gospodarzom ze względu na swoje boisko. Jesienią w Dygowie padł remis 0:0.- Za kartki zabraknie Jureczki. Pozostali powinni być. Wciąż z urazem zmaga się Hrymowicz, więc nie wiadomo jaka rola zostanie mu powierzona- powiedział grający trener Zbigniew Węglowski.- Do meczu podchodzimy, jak do każdego innego. Chcemy wygrać- dodał.

W Koszalińskiej Klasie Okręgowej duże szanse na zdobycie kompletu punktów będzie miała drużyna Błoni Barwice, która za rywala będzie miał zdecydowanie najsłabszy zespół tej klasy Wybrzeże Biesiekierz (15 lokata, 2 punkty w dorobku). Każdy wynik niż zdecydowana wygrana zespołu z Barwic będzie dużą niespodzianką.- Zabraknie w składzie Mikołajczyka (szkoła), Sysko (kontuzja), Krefta (kartki)- mówił portalowi dyr. sportowy Błoni, Bogusław Jabłoński. – Mimo wszystko nie mamy innej możliwości, jak wygrać to spotkanie, choć ja osobiście nigdy nie dopisuje punktów przed rozegraniem meczu- dodał Jabłoński. Również nie bez szans pojedzie Hubertus Biały Bór na mecz z Bałtykiem II Świeszyno. Oba zespoły są sąsiadami w tabeli. Hubertus 14 z 11 punktami, Bałtyk II 13 z 19 punktami. Jesienią w Białym Borze wygrali gospodarze 4:2. Teraz pewnie będzie nieco trudniej, zważywszy na to, że białoborzanie mają ciągłe kłopoty ze składem, ale póki piłka w grze wszystko jest możliwe- Dla nas niedziela i późne popołudnie, to bardzo niewygodny termin, bo kłopoty z powrotem będą mieli nasi gracze dojeżdżający (ze studiów, z pracy)- mówił nam prezes Hubertusa, Józef Walawko.- Jeżeli chodzi o skład, to nie zagra Kowal (za kartki), oprócz niego pozostali powinni być, ale to też nie do końca wiadomo. Jakby coś, to uzupełnimy skład juniorami. Na pewno postaramy się dograć rundę do końca, a co dalej to przyszłość pokaże- zakończył prezes.

W Okręgówce Regionalnej z naszych drużyn u siebie zagrają Wiarus Żółtnica i Orzeł Łubowo. Mecze wyjazdowe czekają Pionier 95 Borne Sulinowo i Zawiszę Grzmiąca. Wiarus podejmował będzie jeden ze słabszych zespołów tej klasy Jedność Tuczno i powinien powalczyć o pełną pulę.- Ten mecz zagramy już w Żółtnicy. Z przyczyn rodzinnych zabraknie Pawelca- mówił portalowi kapitan Wiarusa , Mariusz Rychter. – Do końca nie wiadomo, czy wystąpi Jarek Droszcz. W razie potrzeby skład uzupełnimy juniorami. Grając u siebie będziemy chcieli powalczyć o 3 punkty- dodał kapitan. Jeszcze niżej w tabeli, bo na przedostatnim miejscu jest rywal Orła, drużyna Unii Człopa. Tutaj przed gospodarzami wreszcie szansa na poprawienie słabszej ostatnio reputacji i zainkasowanie 3 punktów.- Mimo, że rywal jest nisko w tabeli, to nie możemy być pewni punktów- powiedział trener Orła, Tomasz Bykowski.- Nasza sytuacja jest taka, jaka jest, a jedynym jej pozytywem jest możliwość ogrywania młodych graczy, którzy nabierają, tak brakującego im doświadczenia. W złym świetle stawia nas też chroniczny brak skuteczności. Mimo tego grać będziemy o zwycięstwo- dodał trener. Trudnego rywala będzie miała ekipa Pioniera 95, która zmierzy się w Kaliszu Pomorskim z Calisią.- W Kaliszu zawsze gra się bardzo trudno- przekazał portalowi trener Dariusz Łacny.- Z kadry zespołu zabraknie Zaborowskiego (kartki). Jedziemy powalczyć. Nasz cel to zdobyć możliwie jak najwięcej punktów i zapewnić sobie utrzymanie. Po sezonie trzeba będzie się zastanowić, jak dalej ma funkcjonować drużyna- dodał trener. Zawisza Grzmiąca wyjedzie na mecz do Myślina z tamtejszym Płomieniem.- Na pewno w tym meczu ja nie zagram (kontuzja)- mówił nam grający trener Radek Bęben.- Jeżeli chodzi o pozostałych graczy, to jak Bóg da, to będą. U nas do końca nigdy nic nie wiadomo. Przy naszej obecnej dyspozycji, to każdy rywal nie będzie łatwy. Mimo tego głów nie spuszczamy i będziemy walczyć- zakończył trener.

Kolejnym rywalem juniorów starszych AP Szczecinek będzie Świt Szczecin. W pierwszym meczu rundy wiosennej, w Szczecinie 3:2 triumfowali akademicy ze Szczecinka. Teraz wynik jest sprawą otwartą.- Pod znakiem zapytania stoi występ Mallka- mówił portalowi trener Krzysztof Siemaszko.- Nasz główny cel, czyli utrzymanie w tej lidze osiągnęliśmy. Teraz będzie szansa na ogranie młodszych graczy, a także na powroty niektórych maturzystów- dodał trener.

IV liga:

sobota 7 maja godz. 18.00 MKP Szczecinek – Rasel Dygowo

KKO:

sobota 7 maja godz. 17.00 Błonie Barwice – Wybrzeże Biesiekierz

niedziela 8 maja godz. 18.00 Bałtyk II Świeszyno – Hubertus Biały Bór

OR:

sobota 7 maja godz. 17.00 Wiarus Żółtnica – Jedność Tuczno

niedziela 8 maja godz. 16.00 Orzeł Łubowo – Unia Człopa

sobota 7 maja godz. 17.00 Calisia Kalisz Pomorski – Pionier 95 Borne Sulinowo

sobota 7 maja godz. 17.00 Płomień Myślino – Zawisza Grzmiąca

A klasa gr. I:

niedziela 8 maja godz. 12.00 Sokół Spore – LZS Kowalewice

niedziela 8 maja godz. 15.00 Pogoń Wierzchowo – Iskra Kłanino

A klasa gr. III:

niedziela 8 maja godz. 13.00 Mechanik Turowo – Smak Pomorski Wilcze Laski

niedziela 8 maja godz. 13.00 KS Dzikowo – Błękitni Gonne Małe

B klasa:

niedziela 8 maja godz. 16.00 KS Gwda Wielka – Drzewiarz Krosino

niedziela 8 maja godz. 16.00 Lider Sępolno Wielkie – Błękitni Ostre Bardo

LWJ:

sobota 7 maja godz. 11.00 AP Szczecinek – Świt Skolwin. (ZetPe).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *