Kolejne niepowodzenia szczecineckich pingpongistów
Views: 503
Po ubiegłotygodniowych, wyjazdowych przegranych w Policach i Stargardzie, na inaugurację rozgrywek II ligi tenisa stołowego, tym razem zawodnicy KS Lubczyk Dent Wielim zagrali mecze w Szczecinku. Ich rywalami były zespoły UKS Czarni Pieszcz i Darz Bór Karnieszewice. Oba mecze rozegrane zostały w hali Ślusarnia. W pierwszym spotkaniu tenisiści szczecineccy zmierzyli się z młodą drużyna z Pieszcza i stoczyli z nią zacięty i wyrównany pojedynek, który mógł mieć różne rozstrzygnięcie. Po pierwszych czterech grach singlowych i dwóch deblach notowaliśmy wynik remisowy 3:3. Dla zespołu ze Szczecinka punkty ugrali Paweł Iwaniec i Stanisław Deneszewski oraz debel Iwaniec – Kamil Kiljanek. Niestety w końcowych singlach już było gorzej, gdyż punkt zdobył tylko Mirosław Rudka, a ostateczny wynik brzmiał 4:6 dla przyjezdnych. Po kilku godzinach odpoczynku pingpongiści ze Szczecinka zmierzyli się z silną ekipą Darz Boru z Karnieszewic, która zaliczana jest do grona faworytów rozgrywek. Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami szczecineccy zawodnicy, mimo ambitnej postawy i kilku wyrównanych, przegranych spotkań ulegli ostatecznie gościom 3:7. W tym spotkaniu punkty dla gospodarzy ugrali: Iwaniec, Kiljanek oraz debel Iwaniec-Rudka. – W pierwszym pojedynku, który był bardzo zacięty i wyrównany, w niektórych meczach zabrakło chłopakom odrobiny szczęścia, by rozstrzygnąć je na swoją korzyść- mówiła po meczu kierownik ekipy KS Lubczyk Dent Wielim, Sylwia Purlis.- Drugi mecz, to już większa przewaga gości, chociaż i tu w niektórych spotkaniach wynik mógł być inny. Wierzę jednak, że chłopaki pokażą jeszcze swoje umiejętności i niejednemu rywalowi sprawią kłopoty- dodała Purlis.
W rozegranych również w sobotę meczach V ligi, młodziutki zespół rezerw KS Lubczyk Dent Wielim przegrał z KTS Koszalinianin 1:9 oraz KTS Kołobrzeg 2:8. Dla naszego zespołu punkty w obu meczach ugrał Marek Gutkin.- Ten zespół jest bardzo młody i w lidze występuje bardziej po naukę, niż dobre wyniki, choć Marek prezentuje już niezły poziom- podsumowała Sylwia Purlis. (ZetPe).