Hubertus z Wiarusem na remis
Views: 317
W pierwszym meczu sparingowym w przygotowaniach do nowego sezonu Hubertus Biały Bór podejmował na swoim obiekcie Wiarusa Żółtnica. W piątkowe popołudnie 22 lipca nieliczni kibice na brak bramek nie mogli narzekać . Spadkowicz z Koszalińskiej Klasy Okręgowej odmłodził skład oraz zmienił zarząd oraz trenera. Młodzi zawodnicy gospodarzy zaczęli bardzo słabo. Już w 10 minucie przegrywali 0:1 po bramce Wasilewskiego Pawła. Wiarus więcej przebywał na połowie Hubertusa. Choć przy piłce to gospodarze byli częściej to nie mogli przejść dobrze ustawionej defensywy gości. Dopiero w 25 minucie Mateusz Brzóskiewicz zdołał pokonać bramkarza Wiarusa po dobrej akcji całego zespołu. Długo remis się nie utrzymywał. W 26 minucie oraz 32 zawodnicy Wiarusa za sprawą Prelewicza oraz Patryka Wasilewskiego wychodzą na prowadzenie 3:1. Niestety błędy młodej defensywy Hubertusa doprowadzają do straty dwóch bramek. Gospodarze ponownie za sprawa Brzóskiewicza zmniejszają wynik w 36 minucie na 2:3. Goście jednak w 38 minucie podwyższają na 4:2 . Strzelcem bramki był Paweł Wasilewski. Gospodarze próbują zmniejszyć wynik. W 43 minucie strzał Tomka Kopiszki broni bramkarz gości jednak dobitki Kopiszki już nie zdołał zatrzymać i pierwsza połowa zakończyła się 4:3 dla gości. W drugą połowę lepiej wchodzą gospodarze. W 46 minucie ładną akcję kończy strzeleniem bramki Bartek Szwajczewski. Gra zespołu gospodarzy była zdecydowanie lepsza niż w pierwszej połowie szczególnie w obronie nie popełniano tyle błędów. W 56 minucie swoją sytuację ponownie strzela swoją bramkę Brzóskiewicz. Ten młody zaledwie szesnastoletni zawodnik w tym meczu strzela swojego pierwszego hattricka w meczu seniorów. Tym sposobem wyprowadza swój zespół na prowadzenie. W ostatnich dziesięciu minutach zespół gości posiada przewagę w posiadaniu piłki i doprowadza do remisu w 81 minucie. Strzelcem bramki jest Mariusz Rychter. Wynik 5:5 utrzymał się już do końca meczu. Co można stwierdzić po pierwszym meczu. Oba zespoły zagrały to co obecnie potrafią. Goście zagrali bez swoich 3 może 4 zawodników z podstawowego składu. Gospodarze ten skład po spadku budują i jak na pierwsze spotkanie w tym zestawieniu to może nie zagrali porywająco ale solidnie
Hubertus Biały Bór – Wiarus Żółtnica 5:5 (3:4) Bramki: Hubertus: Brzóskiewicz-3, Kopiszka, Szwajczewski Wiarus: Paw. Wasilewski-2, Wasilewski Pat., Prelewicz, Rychter M. Hubertus: Heron(46. Mazur) – Boczek, Gryczyło,Nikiel, Borowicz B., Sobieski, Szulc, Roman, Szwajczewski, Kopiszka, Brzóskiewicz. Na zmiany wchodzili: Kowal, Olejniak, Kwiecień Wiarus: Bojar- Pat. Wasilewski, Paw. Wasilewski, J. Pietras, M. Rychter, K. Rychter, Aleksandrzak, Prelewicz, Staciwa, Pawelec, Stępień. Na zmiany wchodzili: D.Pietras, Drewnowski, Marciszewski.