Wysoka i pewna wygrana MKP

Views: 284

MKP Szczecinek – Gryf kamień Pomorski 4:1 (2:0)
                 Gole dla MKP: 6’ Kozanko (karny), 32’ Jureczko, 73’Sadzik, 78’ sam.
MKP: Wilczyński- Brodowicz (66. Sadzik), Kusiak, Kozanko, Jurjewicz, Winnicki (80. Zych), Bedliński, Węglowski, Jureczko, Jabłoński (66. Maciejewski), Kaszczyc.
Około 250 widzów zawitało w sobotę na stadion w Szczecinku, aby dopingować zespół MKP w IV ligowej rywalizacji z Gryfem Kamień Pomorski. Od początku spotkania agresywnie zaatakowali miejscowi i już w 6 minucie sędzia podyktował dla nich rzut karny po zagraniu ręką gracza z Kamienia. Chwilę wcześniej bramkarz przyjezdnych skutecznie bronił dwa strzały Macieja Winnickiego, a po trzecim uderzeniu Mateusza Jureczki miała miejsce wspomniana wcześniej ręka. Skutecznym egzekutorem „jedenastki” okazał się Grzegorz Kozanko.- Ten karny, to nie był jakiś przypadek, bo wcześniej strzelaliśmy kilka razy. Byliśmy w tym polu karnym, mieliśmy inicjatywę- mówił po meczu trener Węglowski. W 10’ z ostrego kąta strzelał Łukasz Jurjewicz, ale jeszcze raz skutecznie bronił golkiper Gryfa. W 14’ pierwszy groźny strzał oddali goście, ale Patryk Wilczyński był na posterunku. Po początkowych 20 kilku minutach do głosu częściej zaczęli dochodzić rywale.- Trochę siadła nasza gra, ale było to wynikiem takiego psychicznego naszego rozprężenia. Uważam, że jednak mieliśmy grę pod kontrolą- twierdził trener. W okresie optycznej przewagi goście dwukrotnie poważnie zagrozili bramce MKP. W 20’ strzał zawodnika Gryfa z około 40m, do boku odbił Wilczyński, a w 29’ sam na sam z bramkarzem szczecineckim znalazł się jeden z graczy Gryfa, ale ofiarna interwencja Wilczyńskiego na 18 m (wybił piłkę nogami) zażegnała niebezpieczeństwo. Paradoksalnie w okresie inicjatywy gości, miejscowi w 32’ przeprowadzają szybką kontrę, w finale której Adam Jabłoński dogrywa na 3 m od bramki do Jureczki, a piłka po jego strzale odbija się od bramkarza i ląduje w siatce przyjezdnych. W 34’ rzut wolny z około 20 m wykonują goście, ale znów udaną parada popisuje się Wilczyński. Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy, znakomitą okazję sam na sam miał Marcin Kaszczyc, ale trochę zdezorientowany tą sytuacją uderzył piłkę tak, że bramkarz gości mógł udanie interweniować. Do przerwy więc 2:0 dla miejscowych. Druga część meczu nie była już tak emocjonująca, jak pierwsza, choć padły w niej 3 gole. Już w 56’ po faulu szczecineckich stoperów, sędzia podyktował rzut karny dla Gryfa, który został skutecznie zamieniony na gola. W 66’ miała miejsce podwójna zmiana u gospodarzy. Od tej pory miejscowi zaczęli uzyskiwać przewagę na boisku.- Trzeba podziękować zmiennikom, którzy wnieśli wiele dobrego do naszej gry. Osobne podziękowania dla Patryka, który kilkakrotnie udanymi interwencjami ratował przed stratą gola- dodał Węglowski. W 73’ kuriozalnego gola strzelił Karol Sadzik, który już praktycznie na linii złapał piłkę wychodzącą poza końcową linię boiska i właściwie z „zerowego” kąta skierował ją do bramki. Ta odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w siatce bramki Gryfa. Goście po stracie tego gola przeszli na grę trzema obrońcami i coraz częściej dochodziło do ostrych spięć pod ich bramką. W 78’ Jureczko zagrał silną piłkę na 5 metr pola karnego gości, a tam nadbiegający obrońca skierował ją do własnej bramki. Goście jak mogli próbowali się odgryzać do samego końca meczu i w 87’ jeszcze raz do interwencji zmuszony był Wilczyński, kiedy to na róg wybił strzał gracza Gryfa z około 30m.- Fajnie, że wygraliśmy. Staramy się grać grę kombinacyjną, długo utrzymywać się przy piłce i cieszymy się, kiedy to nam wychodzi, a kiedy padają gole, to już jest bardzo dobrze- podsumował spotkanie Zbigniew Węglowski.

Tabela IV ligi                                             M  P   BR
1. MKP Szczecinek                                    2   6   5-1
2. GKS Leśnik Manowo                           2   4   4-1
3. Iskra Białogard                                     2   4   4-2
4. Ina Goleniów                                         2   3   4-5
5. Olimp Gościno                                      2   3   5-6
6. Kluczevia Stargard                               2   3   5-5
7. Dąb Dębno                                             2   3   6-6
8. Hutnik Szczecin                                     2   3   4-5
9. Odra Chojna                                          2   3   3-3
10. Jeziorak Szczecin                                 2   3   5-3
11. Astra Ustronie Morskie                     2   2  2-2
12. Rasel Dygowo                                      2   2  2-2
13. Piast Chociwel                                     2   1   1-2
14. Osadnik Myślibórz                              2   1   3-6
15. Wiekowianka Wiekowo                      2   1   3-4
16. Gryf Kamień Pomorski                       2   1   2-5