AktualnościPiłka nożna

Widziane z boku: Piłkarskie życzenia na Nowy Rok

Views: 193

Jak to jest już w polskiej tradycji pod koniec każdego roku składamy sobie najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne. Również w naszym portalu takie życzenia składamy ludziom piłki nożnej. Ja jednak chciałbym pójść ciut dalej i złożyć życzenia na Nowy Rok poszczególnym klubom z powiatu szczecineckiego. Aby było przejrzyście pogrupuję je klasami rozgrywkowymi.
Zaczynam więc od życzeń dla IV ligowego MKP Szczecinek. Całemu klubowi, nowemu w szczecineckiej rzeczywistości, życzę przede wszystkim upragnionego awansu do III ligi, który jest tak samo blisko, jak i daleko. Uważam, że wszystko poszło już tak daleko, że zmarnować tego zwyczajnie nie można. Życzę , aby zawodnicy i działacze nie ustawali w walce o najwyższe cele i wraz z końcem czerwca mogli wraz z kibicami (choć nas razie nielicznymi) cieszyć się z wygrania IV ligi i awansu oraz aby nie był to jednorazowy awans, ale na dłuższy czas, jak choćby w przypadku Darzboru w latach 60-tych ubiegłego wieku czy Wielimia w latach 80-tych tego samego wieku. Życzę jednocześnie, aby klub dopracował się większej transparentności i przejrzystości swoich działań, prezesowi Piotrowi Tarasiewiczowi większej wiary we współpracowników, a także lepszej współpracy z mediami, innymi niż Głos Koszaliński, a zwłaszcza tymi niezależnymi, jak choćby nasz portal i zbudowania wreszcie strony klubowej w Internecie oraz dopracowania się funkcji rzecznika klubu.

Błoniom Barwice życzę w nadchodzącym roku 2016, osiągnięcia głównego celu w nowej dla nich lidze tj. pewnego utrzymania w tej klasie. Sytuacja po jesieni jest więcej niż dobra dla klubu barwickiego i wszystko wskazuje, że cel zostanie osiągnięty. Znając działaczy, trenerów i burmistrza Maksalona, wierzę, że w kolejnym sezonie Błonie zagrają o wyższe cele i życzę im, aby ten cel osiągnęli. Kolejny klub moich życzeń, to Hubertus Biały Bór, jedyny chyba i ostatni tak amatorski klub w Koszalińskiej Klasie Okręgowej, jak często mówi prezes J. Walawko. Życzę sympatycznym graczom i działaczom z Białego Boru, aby udało im się wygrzebać z zagrożonej strefy i utrzymać w KKO. Życzę, aby zwiększyła im się ilość zawodników, aby nie musieli jeździć często na mecze w wąskiej 11 osobowej kadrze. Znając upartość i charyzmę Pana Prezesa oraz trenera Winiarskiego i ich graczy, wierzę, że na końcu sezonu nie znikną z tabeli KKO.
Życzenia dla klubów Okręgówki Regionalnej rozpocznę od jedynego klubu z naszego powiatu w grupie północnej tej klasy, a mianowicie Zawiszy Grzmiąca. Życzę temu klubowi, aby po wcześniejszej zmianie władz i dobrej grze w drugiej części rundy jesiennej, nie musieli już w Nowym Roku przeżywać tak trudnych chwil, jak choćby oddanie meczu walkowerem, czy tracić w jednym meczu aż 13 goli. Życzę, aby wiosną utrwalili swoją dobrą grę z drugiej części jesieni i wysoką (piątą) pozycję w tabeli i jeszcze nie raz napędzili strachu faworytom tej grupy rozgrywkowej. Osobne życzenia dla niezwykle pozytywnie usposobionego do naszego portalu, grającego trener Radka Bębna, który jak mówi, gdyby miał zawsze pełną kadrę do dyspozycji, to mimo różnych innych trudności, mógłby powalczyć z zespołem o coś więcej niż tylko czołówka tabeli. Tego życzę i wierzę, że Zawisza powróci jeszcze do KKO, gdzie kiedyś był stałym bywalcem. W grupie południowej OR najwyżej w tabeli jest Orzeł Łubowo. Sympatycznym zawodnikom, trenerom i działaczom klubu z kierownikiem Leszkiem Kapuścińskim na czele, życzę, aby mimo sporych strat jesienią, wiosną udało się im powalczyć skutecznie o drugie premiowane awansem miejsce (pierwsze zarezerwowała sobie Pogoń Połczyn Zdrój), co było ich głównym celem przed rozgrywkami. Życzę też, aby władze gminy spojrzały na nich przychylniejszym okiem i zechciały wesprzeć ich większą dotacją finansową, bo bez tego o ten awans będzie niezmiernie trudno. Życzę jednak zawziętości i upartości w dążeniu do celu, bo wtedy wszystkie przeszkody stają się łatwiejsze. Trenerowi Tomkowi Bykowskiemu, aby jak najrzadziej musiał stawać w bramce, bo to i forma i lata już nie te. Kolejny w tej klasie klub, to Wiarus Żółtnica. Klub, który od lat gra zdecydowanie lepiej niż wskazują na to jego możliwości. Wszystkim w klubie życzę, a by w nadchodzącym 2016 roku, nie musieli się martwić o pieniądze, których im w końcówce rundy jesiennej zabrakło. Życzę jednocześnie, aby na tyle poprawiono im boisko, aby sami nie musieli mówić o nim, jako o najgorszym w tej klasie i nie tylko. Życzę też, aby wreszcie dorobili się trenera z prawdziwego zdarzenia, który dopomógłby drużynie w lepszym funkcjonowaniu i aby mimo wszelkich przeciwności nie ustawali w ciągłym działaniu o utrzymanie piłki w Żółtnicy, bo jeżeli ona zginie, to kto będzie kojarzył, gdzie leży Żółtnica i tylko dla tego władze gminy nie powinny o tym zapomnieć. Ostatni klub w Okręgówce Regionalnej to Pionier 95 Borne Sulinowo. Klub, który podczas swoich 20 lat istnienia przechodził różne koleje losu. Dorobił się wreszcie niezłej infrastruktury (boisko, zaplecze, trybuny) i brak tylko dobrej drużyny. Teraz jest w sporej zapaści i życzę im, aby z tej zapaści udało się jak najszybciej wydostać i zbudować zespół na jaki Borne Sulinowo zasługuje. Życzę sympatycznemu trenerowi Darkowi Łacnemu, aby jak najrzadziej musiał informować nas o kłopotach ze składem na poszczególne mecze. Aby wreszcie udało mu się ustabilizować ekipę, w czym powinien mu pomóc nowo wybrany zarząd z prezesem Szczepanem Michalakiem na czele.
Zespoły z A klasy spisują się bardzo różnie. Z grających w grupie III najwyżej w tabeli po jesieni ( 3 miejsce) jest niespodziewanie Mechanik Turowo (beniaminek). Drużynie z pod szczecineckiej wioski życzę więc utrzymania formy z jesieni. Aby ich najlepszy strzelec i kapitan Adaś Śpiewakowski utrzymał, a nawet poprawił swoją dyspozycje strzelecką (18 goli). Żeby doczekali się wreszcie swojego boiska i infrastruktury przy nim. Awansu nie życzę, bo chyba jeszcze za wysokie progi, ale gdyby się udało, to czemu nie. Wszystkiego najlepszego. Na czwartym miejscu w tej samej grupie znajdują się Błękitni z Gonnego Małego. Im też życzę jak najlepszej gry w Nowym Roku, dużo zdrowia i mało kontuzji, bo zespół już dość wiekowy, to i nieszczęścia mogą się przyplątać. Dodatkowo życzę, aby nie zwalniali tempa ich najlepsi strzelcy Polewski (13 goli) i Wesołowski (9 goli), bo głównie dzięki ich skuteczności są dziś tam, gdzie są. Życzę też, aby prezes, kierownik i trener w jednej osobie Marek Leszczyński jak najdłużej znajdował chęć do pracy, bo bez niego piłki w Gonnem już chyba by nie było. Ostatnia z naszych drużyn w tej grupie to Smak Pomorski Wilcze Laski. Drużyna bez wielkich tradycji i historii, ale dzielnie stająca do rywalizacji z większymi. Życzę im, aby wciąż mieli chęć do gry. Aby gra w piłkę sprawiała im radość. Ich najlepszemu strzelcowi Piotrowi Sternalowi, aby bramki stawały przed nim otworem, a jego ojcu, prezesowi klubu Janowi Sternalowi wytrwałości w działaniu, bo miał już chwile zwątpienia. Powodzenia. W grupie I A klasy grają Pogoń Wierzchowo i Sokół Spore. Jest to dla nich nowa grupa, bo oba zespoły zostały tam przeniesione przed obecnym sezonem. Oba spisują się nie najlepiej. Zwłaszcza Pogoni Wierzchowo (ostatnia w tabeli) życzę jak najszybszego powrotu na dobre tory, bo nie może tak być, że zespół, który w poprzednim sezonie wywalczył awans do OR (sam zrezygnował), teraz okupuje „czerwona latarnię”. Życzę, aby mimo wszelkich przeciwności nie załamywali się, aby uzupełnili wiekowy już skład młodszymi graczami i pod wodzą sympatycznego prezesa Krzysztofa Szkodzińskiego, jeszcze raz zwarli szyki i stanęli do walki o utrzymanie. Bo wiadomo, że spaść jest zawsze łatwiej, niż później awansować. Dużo może w tym pomóc weteran, kapitan zespołu Boguś „Jacek” Jabłoński. Życzę więc, aby i jemu jeszcze się chciało chcieć. Sokołowi Spore życzę, aby jak najszybciej dostosował się do nowej grupy i nowych drużyn, o czym często mówił trener Janusz Berger, jemu samemu zaś, aby nie musiał ciągle narzekać na nieskuteczność swoich graczy. Grającemu prezesowi Przemkowi Gule, aby pozbył się kłopotów finansowych klubu i mógł się skoncentrować na pomocy w wyciągnięciu zespołu z dołów tabeli.
W B klasie mamy 4 drużyny (wszystkich jest tylko 5). Dwa z tych zespołów walczą bezpośrednio o awans do klasy wyższej. Po jesieni liderem jest KS Gwda Wielka, nowo powstała w tym sezonie drużyna, której inspiratorem był Rafał Glanc. Jemu i jego zespołowi życzę tego zaplanowanego i upragnionego awansu, choć muszą sobie zdawać sprawę, że w wyższej lidze łatwiej nie będzie i skład trzeba zdecydowanie wzmocnić. Życzę więc udanych transferów, braku kłopotów finansowych oraz wiele upartości, zawziętości i szczęścia w działaniu. Drzewiarz Krosino, to zespół zaprawiony w bojach A klasy, gdzie grał przez wiele poprzednich sezonów. Stąd nie dziwi ich chęć na kolejny awans. Życzę więc, aby im się powiodło, ale najważniejsze, aby udało im się wreszcie poprawić infrastrukturę boiska i jego zaplecza. W Krosinie nie zmienia się nic od wielu, wielu lat. Czas wreszcie na zmiany. Tutaj wierzę w przebojowość prezesa Piotra Podkówki, który już nie raz pokazał, że piłka nożna jest dla niego niezwykle ważna. Polonia Stepień to klub z niewielkiej wioski przeżywający różne koleje losu. Życzę, aby nie zabrakło im chęci do działania i mimo ogromnych kłopotów nie zabrakło ich wiosną w rozgrywkach, o czym już przebąkiwano. Wierzę, że niestrudzony prezes Tomek Różański nie podda się i jeszcze raz podejmie rękawicę. Podobnie Lider Sępolno Wielkie grał na miarę swoich bardzo skromnych możliwości. Pozostaje im życzyć wytrwałości w działaniu, bo piłka jest to jedyna rozrywka w ich wiosce. Bez niej wszelka kultura zaginie, a tego byśmy nie chcieli.
Juniorom starszym Akademii Piłkarskiej i ich trenerowi Krzysztofowi Siemaszko życzę, aby wiosną grali nie gorzej, a nawet lepiej niż jesienią. Jak mówi trener gramy aby wygrywać. Więc niech wygrywają i wygrają nawet całą Ligę Wojewódzką Juniorów. Niech wywalczą awans do gier barażowych o Centralną Ligę Juniorów i potem niech ból głowy mają władze Akademii i miasta. Powodzenia. Tyle moich życzeń, a czy się spełnią to już temat na inne pisanie. Na koniec, jeszcze raz wszystkim związanym z piłką w naszym powiecie, życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a sobie samym, abyśmy mogli pisać i podawać same dobre wieści o naszych zespołach piłkarskich.(ZetPe).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *