Nasi stranieri na plus, Bedliński w jedenastce kolejki
Views: 97
W ubiegłe kilka dni nasi stranieri rozegrali mecze ligowe oraz pucharowe. Oto kto ile zagrał:
Jarosław Fojut grający w Wiśle Płock po wyleczeniu kontuzji siedzi niestety w meczach ligowych na ławce rezerwowych. Jego zespół wygrał w meczu Ekstraklasy z Wisłą Kraków 2:1. Dzięki temu zwycięstwu zespół z Płocka awansował na ósme miejsce z 13 punktami. Jarek zagrał za to całe spotkanie w meczu Pucharu Polski z Chemikiem Bydgoszcz. Płocczanie wygrali 1:0 i awansowali do kolejnej rundy. Fojut ujrzał żółtą kartkę.
Bartłomiej Poczobut zagrał całe spotkanie w barwach Widzewa Łódź przeciwko rezerwom Lecha Poznań. Widzew wygrał na boisku rywala 2:1 i awansował na czwarte miejsce z 18 punktami i strata do lidera wynosi 3 punkty. Oto jak ocenił Bartka po tym meczu portal widzewiak.pl – ,,Pracował ofiarnie i momentami był nawet trzecim stoperem łodzian. Coraz lepiej rozumie się z Możdżeniem. Tym razem na postawę drugiej linii łodzian nie można było narzekać.” Nota 4 na 5. Bartek zagrał również całe spotkanie przeciwko Śląskowi Wrocław w ramach Pucharu Polski. Jego zespół wygrał 2:0 i zagra w kolejnej rundzie. Oto co powiedział po meczu dla klubowej telewizji: ,, Myślę, że jestem dobrze przygotowany i lubię takie mecze. Mecze walki. Cieszy awans do dalszej rundy i tylko się cieszyć. Ale już od jutra operacja Polkowice i jedziemy dalej – mówił zaraz po spotkaniu w klubowej telewizji pomocnik. – Śląsk jest wiceliderem ekstraklasy i było to widać, ale mam wrażenie, że i nam się lepiej grało. Mamy bardzo dobrych zawodników i przy takim przeciwniku trochę łatwiej się nam gra. Jest trochę więcej miejsca – dodał.”
Karol Jabłoński oraz Paweł Bednarski występują w Błękitnych Stargard. Karol w meczu ligowym przeciwko Pogoni Siedlce zagrał od 77 minuty a Paweł od 83 minuty. Niestety zespół ze Stargardu przegrał na boisku rywala 2:3. Cały mecz bronił Mariusz Rzepecki. W ramach Pucharu Polski Błękitni podejmowali u siebie Wisłę Kraków. Stargardzianie wygrali 2:1 i awansowali do dalszej rundy. Niestety w tym meczu nie zagrali ci dwaj zawodnicy a całe spotkanie bronił Mariusz Rzepecki, który grał jedna rundę w swojej karierze w szczecineckim Darzborze.
Na szczeblu III Ligi mamy kilku zawodników. Najlepiej z nich tę kolejkę zapamięta Mariusz Bedliński. Zawodnik ten grający w barwach Chemika Police został wytypowany przez czasopismo Piłka Nożna do jedenastki kolejki. Mariusz w tym meczu strzelił bramkę oraz asystował przy drugiej. Chemik wygrał 2:1 na boisku w owym Stawie z tamtejszym Gromem. Dzięki temu zwycięstwu Chemik jest na jedenastym miejscu z 11 punktami. W ramach Pucharu Polski Chemik grał u siebie ze Stala Stalowa Wola. Niestety policzanie przegrali 0:4. Bedliński zagrał cały mecz. Mateusz Kwiatkowski nie zagrał w barwach Świtu Nowy Dwór Mazowiecki i jego zespół przegrał z Sokołem Ostróda 0:1. Po tym meczu jego zespół spadł na czwarte miejsce i ma 17 punktów. W barwach Świtu Skolwin zagrał Mateusz Kosacki. Były zawodnik szczecineckiej akademii wszedł na boisko w 89 minucie w wygranym meczu z Jarotą Jarocin na jej boisku. Po tym meczu Świt plasuje się na czwartej pozycji z 19 punktami. Mateusz Bartolewski występujący w Ruchu Chorzów zagrał w meczu Pucharu Polski przeciwko Stomilowi Olsztyn. Został zmieniony po meczu w regulaminowym czasie gry. Na dogrywkę już nie wyszedł. Jego zespół zremisował 3:3 lecz przegrał w rzutach karnych 3-4. Mateusz po za tym ujrzał żółty kartonik. Meczu ligowego chorzowianie nie zagrali z Gwarkiem Tarnowskie Góry ze względu na brak pozwolenia od policji. Ruch w tabeli ligowej jest dwunasty z 9 punktami.