LWJ: Trwa dobra passa juniorów Akademii
Views: 7087
AP Szczecinek – Salos Szczecin 2:1 (1:0)
Gole dla AP: 35. M. Bartolewski- karny, 59. K. Jabłoński
AP: Grenda- Czapla (46. Celej), Wojtkiewicz, Górka, Frankowski (62. Paszkowski), Jabłoński, Gobis, Bartolewski (87. Barański), Bednarski (46. Mallek), Budnicki (83. Próchnicki), Drzewiński (62. Flis).
Sędziowie: Leśniewski, Filipiak, Kula.
Wciąż trwa bardzo dobra passa juniorów starszych AP Szczecinek, którzy w sobotę 10 października zanotowali na swoim koncie, szósty kolejny mecz bez porażki (4 zw. i 2 rem.) Tym razem ograli oni dotychczasowego lidera tabeli Salos Szczecin. Warto dodać, że pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami w Szczecinie, także zakończył się wygraną akademików 3:1. Sobotni mecz w pierwszej połowie był szybkim, wyrównanym i stojącym na niezłym poziomie widowiskiem. Oba zespoły starały się atakować bramkę rywali i dążyły do zdobycia gola. Poszczęściło się gospodarzom, którzy w 35 minucie mieli rzut karny, jak najbardziej zasłużony, bezbłędnie wykorzystany przez Mateusza Bartolewskiego. Druga część gry, to nadal otwarte spotkanie i ataki z obu stron. W 59 minucie znakomity strzał z odległości około 20 metrów oddał Karol Jabłoński, a piłka po drodze odbiła się od poprzeczki bramki Salosu i wpadła do siatki. Goście rozmiary porażki zmniejszyli w 65 minucie. Sędzia podyktował drugi rzut karny, tym razem dla przyjezdnych, który zawodnik Salosu zamienił na gola. Do końca meczu trwała zacięta walka, a gospodarze mieli kilka okazji, gdzie mogli podwyższyć wynik. Zabrakło jednak zimnej krwi pod bramką rywali. Mecz zakończył się ostatecznie jedno bramkową wygraną AP Szczecinek, na którą młodzi gracze ze Szczecinka w pełni zasłużyli.- Był to kolejny trudny mecz dla moich podopiecznych. Najważniejsze, że zwycięski- powiedział po meczu trener Krzysztof Siemaszko.- W tej lidze gra 8 najlepszych drużyn z województwa zachodniopomorskiego, więc aby wygrać mecz, trzeba zaprezentować pełnię swoich umiejętności. Nie ma mowy o chwili odprężenia czy odpuszczenia- dodał trener. Po tym spotkaniu, nasi młodzi gracze z 20 punktami objęli prowadzenie w tabeli. (ZetPe).
Foto- Mateusz Bartolewski strzelił gola z rzutu karnego.