Hubertus rozgromiony przez Bałtyk II (aktualizacja)
Views: 219
Bałtyk II Świeszyno – Hubertus Biały Bór 6:1 (2:0)
Gol dla Hubertusa: 69. M. Paduch
Hubertus: Szałkiewicz- B. Borowicz, Kasperowicz, M. Paduch, Guzowski (81. Korybski), D. Borowicz, Kraska (46. Kopiszka), Wiktorczyk (46. Boczek), Śmieszko, Adamowicz, Warda (32. Madej).
Sędziowie: Kaliszuk, Kłos, Mazur.
Bardzo wysokiej porażki doznali w niedzielę 8 maja gracze Hubertusa. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Koszalinie, ulegli oni rezerwom Bałtyku. Mecz bardzo dobrze ułożył się dla gospodarzy, którzy już w 5 minucie strzelili pierwszego gola. Goście starali się jak mogli, aby, doprowadzić do remisu, mieli swoje okazje, ale niestety zabrakło skuteczności. Tymczasem rywale jeszcze przed gwizdkiem na przerwę, a dokładnie w 32 minucie zdobyli drugiego gola. W tej samej minucie boisko opuścił kontuzjowany napastnik z Białego Boru, Krzysztof Warda i siła uderzenia Hubertusa znacznie spadła. Kiedy w drugiej części Bałtyk podwyższył na 3:0, wydawało się, że Hubertus zostanie rozgromiony. Tymczasem gościom wreszcie udało się strzelić gola, który jednak, jak się później okazało, był tylko golem honorowym. Miejscowi nie zamierzali jednak poprzestać na trzech golach i z impetem nacierali na przyjezdnych. Kiedy w 75 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał gracz Hubertusa, Tomasz Kopiszka, goście praktycznie całkowicie oddali pole gry gospodarzom. Ci skwapliwie skorzystali z osłabienia Hubertusa i zdołali strzelić jeszcze trzy kolejne gole.- Przewyższali nas wyraźnie pod względem fizycznym i wybiegania na boisku- mówił portalowi prezes Hubertusa, Józef Walawko. – Cóż staraliśmy się jak mogliśmy, ale grając już w osłabieniu na niewiele było nas stać- dodał prezes. (ZetPe).