AktualnościPiłka nożna

Debiuty w nowych klubach Poczobuta i Kwiatkowskiego, Kwiatek już strzela

Views: 185

                 Kadra Widzewa powoli się krystalizuje. Mecz z czeskim trzecioligowcem był okazją do scalenia formacji i lepszego zgrania. To także nieoficjalny powrót Marcina Robaka do łódzkiej drużyny. Z MFK Frýdek-Místek od początku zagrał również inny nowy nabytek, czyli Bartłomiej Poczobut. Mecz obserwowało nie tylko spore grono kibiców, ale i prezes Martyna Pajączek, która przybyła na Łodziankę w obecności Władysława Puchalskiego. Bartek zagrał do 70 minuty a zmienił go Piskorski. Zszedł przy stanie 4:0 dla Widzewa. I takim wynikiem zakończył się ten mecz.  Pomocnik wykazał się nie tylko klasowym odbiorem, ale też kilkoma dobrymi podaniami.
Sprowadzony z GKS Katowice zawodnik był zadowolony z premierowego występu. „Cieszę się, że mogłem tak szybko zagrać pierwszy sparing w barwach Widzewa. Czułem się dobrze, ale jestem pewien, że będzie jeszcze lepiej. Trwa zgrywanie zespołu. Wkraczamy w decydującą jego fazę. Skupiamy się na ciężkiej pracy i jesteśmy dobrej myśli” – powiedział na łamach widzew.com.
Poczobut zdaje sobie sprawę jednak, że ma jeszcze duże pole do poprawy. „Rozmawiałem już z trenerem. Wiem, czego ode mnie oczekuje. Są aspekty, nad którymi muszę pracować i w których muszę się poprawić. Ale mam jeszcze dwa tygodnie i jestem przekonany, że wszystko będzie okej” – dodał pomocnik.
Choć to tylko sparing, 26-latek był pod wrażeniem licznie zgromadzonych na meczu kibiców Widzewa. „Cieszy tak liczne wsparcie kibiców, choć był to tylko sparing. Widać, że wszyscy żyją Widzewem i tym, co się wokół niego dzieje. Teraz czas na nas i odwdzięczenie się dobrą grą w meczach o punkty” – zakończył Bartłomiej Poczobut.

            W sobotę, 13 lipca nowodworzanie rozegrali pierwszy sparing w ramach przygotowań do nowego sezonu. Świt pokonał czwarto ligowy MKS Przasnysz 5:1.
W zespole Biało-Zielonych zagrało w sumie 23 zawodników. Bramki dla Świtu zdobyli nowi zawodnicy, którzy w ubiegłym tygodniu zostali zakontraktowani: Arkadiusz Ciach i Mateusz Kwiatkowski. Ponadto dwa trafienia dołożył najlepszy strzelec Świtu z ubiegłej rundy – Rafał Maciejewski, który także przedłużył umowę ze Świtem. Mateusz zagrał cała druga połowę spotkania.

wiadomość: widzewiak.pl, www.mksswit.pl, widzewtomy.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *