A Klasa: Gwda liderem, mocne derby gminy w Wilczych Laskach
Views: 376
W ubiegły weekend rozegrano trzecia kolejkę zmagań A Klasy. W Derbach Gminy Szczecinek Smak Pomorski Wilcze Laski podejmował Pogoń Wierzchowo. W Gwdzie Wielkiej tamtejszy Klub Sportowy grał z Drzewiarzem Krosino w derbach powiatu. Oto szczegóły meczów z udziałem naszych zespołów:
Smak Pomorski Wilcze Laski – Pogoń Wierzchowo 2:1 (1:0)
Bramki: Smak Pomorski: Hubert Czeszczewik, Piotr Sternal, Pogoń: Bogusław Jabłński
Smak Pomorski: Warenik – Czeszczewik, Myszak, Bryszewski, Butkiewicz, Gumieniczuk(46′ Kaczor), Makoś, Stasiukiewicz(88′ Turski), Piotr Strenal, Paweł Sternal, Szkodziński
Pogoń: Pacholczyk – Ł. Bujnowski, W. Bujnowski, Czubaszek, P. Jabłoński, B. Jabłoński, Kaszubowski(58′ Kosiński), Polanowski, Sypko, Walczak, Wójtowicz
Żółte kartki: Smak Pomorski: Przemysław Szkodziński, Grzegorz Kaczor, Paweł Makoś, Pogoń: Bogusław Jabłoński, Piotr Polanowski, czerwone kartki: Smak Pomorski: Paweł Makoś, Pogoń: Krystian Wójtowicz
Mocno osłabiona kadrowo Pogoń Wierzchowo doznała pierwszej porażki w tym sezonie. Na wyjeździe, po kolejnym emocjonującym pojedynku przegraliśmy z drużyną SP Wilcze Laski 1:2. Ozdobą meczu była bramka zdobyta przewrotką z ok. 25 metrów, Bogusława Jabłońskiego. Pogoń przystąpiła do tego spotkania bez dziewięciu zawodników. Na meczu zabrakło takich graczy jak: Boderek, Hłek, Rybiński, Biesiada, Mosiejuk, Kakao, Łuczejko, Milke i Gajek. Lista zawodników była bardzo długa. Początkowo mieliśmy rozpocząć ten mecz w 10 -tkę, jednak tuż przed jego rozpoczęciem, dojechało dwóch kolejnych zawodników. Było to spowodowane terminem i godziną ustaloną przez gospodarzy tego spotkania. Pomimo tylu osłabień nasz zespół zagrał jak równy z równym, niczym nie ustępując gospodarzom sobotniego starcia. Pierwsza połowa była dość wyrównana z lekką optyczną przewagą gospodarzy, którzy po błędzie naszego zespołu zdobyli bramkę. Strzelcem gola w 27 min. był Hubert Czeszczewik. Najbliżej trafienia dla naszego zespołu był Kaszubowski, który po ładnym uderzeniu trafił w poprzeczkę bramki gospodarzy. Druga połowa rozpoczęła się źle dla Pogoni. W 56 min. Piotr Sternal podwyższył prowadzenie i było już 0:2. Dodatkowo kilka minut później boisko z powodu kontuzji opuścił Kaszubowski. W jego miejsce pojawił się Kosiński. Te wydarzenia nie podłamały jednak naszego zespołu. W 61 min. przepiękne trafienie przewrotką z ponad 20 metrów zaliczył Bogusław Jabłoński, niczym Zlatan Ibrahimovic który w 2012 r. popisał się cudowną przewrotką w pojedynku reprezentacji Szwecji z reprezentacją Anglii. Jest to zapewne bramka, która w historii całego klubu zapisze się jako jedna z tych najpiękniejszych. W kolejnych fragmentach spotkania nasza przewaga rosła. Kolejne okazje do zdobycia bramek mieli: Bujnowski, Czubaszek, B. Jabłoński i w 90 min. P. Jabłoński. Ostatecznie żadna z tych sytuacji nie przerodziła się w bramkę dla Pogoni i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2. Tuż po zakończeniu meczu doszło do ostrej konfrontacji obu drużyn, w wyniku której czerwoną kartką ukarany został Wójtowicz i jeden z zawodników gospodarzy. Niestety przyzwoicie prowadzący to spotkanie sędziowie nie zauważyli gdy do konfrontacji wkroczył jeden z sympatyków zespołu z Wilczych Lasek. Dodatkowo na spotkaniu nie była obecna żadna służba porządkowa. Takie sytuacje w rozgrywkach piłki nożnej nie mogą mieć miejsca i powinny być one surowo karane. W ostrych słowach wypowiedział się również kapitan naszego zespołu Arkadiusz Czubaszek: ,, Do meczu przystępowaliśmy w bardzo okrojonym składzie. Brakowało kilku podstawowych zawodników. Pierwsze minuty meczu to przewaga zespołu gospodarzy. Z biegiem czasu mecz się wyrównał. Pierwsza bramka dość przypadkowa dla Wilczych Lasek. Brawo dla naszego zespołu za walkę do końca. Mało brakowało żeby wywieźć jeden punkt z bardzo trudnego terenu. Niestety po meczu miało miejsce nieprzyjemne zdarzenie. Zachowanie gospodarzy na niskim poziomie. Brak służb porządkowych to sytuacja która nie powinna się zdarzyć. Niestety kilku zawodników gospodarzy swoim zachowaniem potwierdziło brak jakiegokolwiek szacunku do przeciwnika ”. Niestety, pomimo niezłej gry po raz pierwszy doznajemy w tym sezonie porażki. Cała nasza drużyna zagrała niezłe spotkanie i kolejny raz każdy zawodnik zasługuje na pochwałę, jednak to nie wystarczyło aby wywieźć punkty z trudnego terenu z Wilczych Lasek. Za tydzień czeka na ligowa pauza. Na boisko nasz zespół wróci więc za dwa tygodnie. W niedzielę 29.09.2019 r. o godz.: 14:00 podejmiemy na własnym obiekcie obecnie szósty zespół w ligowej tabeli, Drzewiarz Krosino.
wiadomość: (http://pogonwierzchowo.futbolowo.pl)
Błękitni Gonne Małe – Grom Świelino 1:2 (1:0)
Bramka dla Błękitnych: Zbigniew Kikun
Błękitni: Nowacki – Adamski, Baran(60′ Niedźwiedź), Gattner(46′ Pruciak), Kikun, Mikelczuk, Nowak, Polewski, Serafin, Suprun(70′ Bajon), Wesołowski
Żółte kartki: Hubert Pruciak
Gonne Małe choć prowadziło jedna bramką nie zdołało ugrać choćby punktu. Niestety porażka i strata trzech punktów stała się faktem. Ostatnie piętnaście minut to dwie bramki gości, które dały im zwycięstwo.
Huragan Bierzwnica – Pionier 95 Borne Sulinowo 1:2 (1:2)
Bramki: Robert Zdanowski, Eryk Hołubek
Pionier 95: Bogdan- Zieliński(67′ Zapotoczny), Malinowski, Bronk, Hołubek(60′ Tranbowicz), Łacny(46′ Szatkowski), Petrowicz, Polewczyk, Wodzyński(60′ Kieszkowski), A. Zdanowski, R. Zdanowski(80′ Karpała)
żółte kartki: Adam Zdanowski
Pionier 95 wywalczył pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Zarazem pierwsze punkty pojechały do Bornego Sulinowa. Już w pierwszej połowie rozstrzygnął się wynik. Ostatnie 5 minut goście grali z przewaga dwóch zawodników. Gospodarze ujrzeli dwie czerwone kartki.
Sokół Spore – Wicher Rąbino 2:1 (1:1)
Bramki: Jacek Chołota, Łukasz Kućma
Sokół: Kulikowski – Bujnowski(60′ Leniec),Chołota, T. Dorc, D. Dorc, Dykas(46′ Milke), B. Kałaczyński, Kijewski, Kućma, Łobudziński, Łochowicz(60′ Staciwa)
żółte kartki: Łukasz Kućma
Piłkarsko dobry mecz zobaczyli kibice na boisku w Trzcinnie gdzie swoje mecze gra Sokół Spore. Rywal to zespół bardzo młody a gospodarze dzięki większemu doświadczeniu zdołali wygrać ten mecz. Tym bardziej gospodarzy cieszą trzy punkty bo wyrwane w ostatniej minucie meczu. Bramkę na 2:1 Łukasz Kućma strzelił w 90 minucie spotkania.
KS Gwda Wielka – Drzewiarz Krosino 2:1 (0:0)
Bramki: KS: Mariusz Kłos, Piotr Raczyński, Drzewiarz: Paweł Adasiak
KS Gwda Wielka: Kinic – Mazur(87′ Nagibor), Kłos, Cabaj,. J. Raczyński, Mycyk, Błanek, Fijołek (46′ P. Raczyński), Makowski(53′ Cień), Obłąkowski(56′ Kaczała), Czarnecki(90′ Skowron)
żółte kartki: KS: Patryk Mycyk, Drzewiarz: Piotr Świątalski, Daniel Waśkowski, Piotr Adasiak
Słabe spotkanie oglądali kibice na boisku w Gwdzie Wielkiej. Choć gospodarze próbowali konstruować akcje to jednak nic nie wychodziło. W pierwszej połowie dogodne sytuacje zmarnowali Fijołek dwa razy oraz Czarnecki. Goście oddali jeden groźniejszy strzał. W drugiej części spotkania Drzewiarz w 60 minucie strzela bramkę na 1:0. Gospodarze spróbowali bardziej zaatakować. Niestety nic nie wychodziło choć sytuacje były. Dopiero w 83 minucie Kłos dostaje piłkę za obrońców i w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości wyrównuje stan meczu. Goście jeszcze nie ochłonęli po stracie gola a już wyjmowali piłkę z bramki drugi raz. Tym razem ładnym strzałem popisał się Piotr Raczyński i było 2:1 dla klubu z Gwdy Wielkiej. Dość szczęśliwe zwycięstwo gospodarzy stało się faktem. Dzięki temu zwycięstwu KS Gwda Wielka zasiadł na fotelu lidera.
W tabeli prowadzi KS Gwda Wielka z 7 punktami. Błękitni z 6 punktami są na czwartym miejscu. Pogoń z 5 punktami jest piąta a Drzewiarz, Sokół, Pionier 95 i Smak Pomorski maja po 3 punkty i zajmują w tej kolejności miejsca od szóstego do dziewiątego.
