Klasa Okręgowa. Tylko Grzmiąca wygrała

Views: 469

           W ubiegłą sobotę 7 września rozegrana została czwarta kolejka zmagań w Klasie Okręgowej. Nie była to dobra sobota dla naszych zespołów. Tylko Zawisza Grzmiąca zdołał pokonać rywala. Oto szczegóły poszczególnych spotkań z udziałem naszych zespołów:

Mechanik Bobolice – Mechanik Turowo 5:1 (2:0)

Bramka dla Turowa: Paweł Bugaj

Skład Mechanik Turowo: K. Bąk – Boderek, P. Bugaj, K. Czapla, Dobrosielski(64′ Sz. Sokołowski), Góra, Grzelak, Jabłoński, Ludwiczak(46′ Bieguński), Matejko, A. Sokołowski(46′ Małecki)

Żółte kartki: Ernest Małecki,

     W Bobolicach zespół z Turowa przegrał 1:5 choć jak nam powiedział jeden z zawodników Mechanika Bobolice Krzysztof Jabłoński wynik nie odzwierciedla do końca przebiegu gry. – Zespół z Turowa zaprezentował się na prawdę dobrze na naszym terenie- powiedział Krzysztof Jabłoński zawodnik Mechanika Bobolice- goście prezentowali się solidnie, próbowali grać w piłkę i zabrakło im trochę szczęścia w nie których sytuacjach – dodał zawodnik z Bobolic.

Zawisza Grzmiąca – Głaz Tychowo 2:1 (0:0)

Bramki dla Zawiszy: Kamil Schab, Mateusz Winnicki

Skład Zawiszy: Jabłoński – Kizielewicz(82′ Regulski), Winnicki, Guła, Klepczarek(77′ J. Sękulski), W. Rumiński(80′ Catewicz), Górka, Kowalczuk(70′ Jedliński), S. Rumiński, Schab, Zietara

Żółte kartki: Wojciech Rumiński, Mateusz Winnicki, Dawid Kowalczuk, Krzysztof Ziętara x 2, Czerwona kartka: Krzysztof Ziętara

        Kibice zgromadzeni na stadionie w Grzmiącej zobaczyli mecz walki a przede wszystkim wygrany przez gospodarzy. Sędzia w całym meczu pokazał 13 kartek w tym dwie czerwone, które były konsekwencjami dwóch żółtych. Po jednej dla każdego  z zespołów. Do przerwy był wynik 0:0. Po przerwie prowadzenie uzyskali goście w 61 minucie. Gospodarze zremisowali w 71 minucie za sprawa Schaba. Kika minut później w 79 minucie jak się okazało Mateusz Winnicki dał zwycięstwo gospodarzom.

Błonie Barwice – Pogoń Połczyn Zdrój 0-1(0:0)

Skład Błoni: Mariusz Kreft – Łukasz Zbroszczyk, Adam Kalota, Michał Leszczyński, Kuba Gołucki – Wojciech Łaniucha, Dominik Woś, Łukasz Drab, Marek Bernaciak – Wiktor Wasyłyszyn (Piotr Pietrusiak 75′), Wojciech Gersztyn

Żółte kartki: Kuba Gołucki- dwie, Marek Bernaciak, Wiktor Wasyłyszyn, czerwona kartka: Kuba Gołucki

     Nie udało się przedłużyć serii kolejnych wygranych meczów w sezonie 2019/20. W sobotnie popołudnie Barwiczanie podejmowali na własnym boisku Pogoń Połczyn Zdrój. Mimo bardzo dobrego spotkania, najlepszego w tej rundzie nasi zawodnicy ostatecznie przegrali derbowe starcie z Pogonią 0-1 po bramce Jana Chmury. Piłka nożna bywa czasami brutalna i to że tak jest miało potwierdzenie w sobotnim meczu. Barwiczanie którzy przeważali nad rywalem, grali lepiej kombinacyjnie, technicznie, ostatecznie zostali z zerowym dorobkiem punktów. Przez większość meczu gospodarze stworzyli sobie kilka 100 % sytuacji których niestety nie potrafiliśmy wykorzystać. Te wszystkie sytuację zemściły się pod koniec meczu gdzie Połczynianie potrafili odnaleźć drogę do bramki. Zdecydowanie większe posiadanie piłki, tworzenie ładnych akcji, charakter drużyny która po stracie bramki dążyła do wyrównania to jednak było za mało na Pogoń która mimo stworzenia sobie jedynie kilku okazji podbramkowych zdobyła tą bramkę najważniejszą, która dała im przede wszystkim radość i komplet punktów, a sobotnia wygrana w Barwicach była pierwszą wygraną Pogoni w sezonie 2019/20. Mimo porażki cieszyć może świetna atmosfera w naszym zespole i miejmy nadzieje że tak będzie przez cały sezon.  Decydująca minuta meczu miała miejsce w 72 minucie. Wtedy to podanie otrzymał zawodnik Pogoni Jan Chmura który po uderzeniu z półwoleja pokonał Mariusza Krefta. Barwiczanie jak wspominałem na wstępie mieli przez cały mecz kilka sytuacji 100 % których niestety nie wykorzystaliśmy. Smutną informacją jest niestety kontuzja naszego zawodnika Michała Leszczyńskiego który w ostatniej minucie meczu po niefortunnym lądowaniu po wykonaniu przewrotki złamał rękę i będzie czekała go kilku tygodniowa pauza. Debiut w naszym zespole zaliczył pozyskany przed sezonem z MKP Szczecinek Kuba Gołucki ale jego debiut zakończył się czerwoną kartką w ostatnich minutach spotkania.

wiadomość: bloniebarwice.vgh.pl/

Redłovia Redło – Orzeł Łubowo 3:0 (2:0)

Skład Orła: Szymek – Pawlak, Kozłowski(60′ Śmiech ), Olkowski(60′ Jakubowski), Czubik, P. Krzysztofiak, M. Krzysztofiak, J. Podgórzański, Ł. Podgórzański, P. Spryszyński, Szwałek

żółte kartki: Jakub Czubik

         Nie udał się wyjazd do Redła zespołowi z Łubowa. Szybko stracona bramka bo już w 9 minucie podcięła skrzydła gościom. Próby strzelenia choć honorowej bramki spełzły na niczym. Katem zespołu gości był strzelec trzech goli Adrian Lisowski.

Wiarus Żółtnica – Calisia Kalisz Pomorski 1:1 (1:0)

Bramka dla Wiarusa: Konrad Kodz

Skład Wiarusa: Przybyłko- Zaborowski, Aleksandrzak, Droszcz(68′ Patryk Wasilewski), Kodz, Pietras, M. Rychter, K. Rychter, A. Świrski, Paweł Wasilewski(80′ Stępień), A. Wasilewski

żółte kartki: Jan Pietras, Paweł Wasilewski, Dominik Aleksandrzak,Mariusz Rychter

     Niestety nie udało się uzyskać trzech punktów gospodarzom meczu. Szybko zdobyta bramka przez Konrada Kodza bo już w 8 minucie meczu zmusiła rywali do bardziej otwartej gry. Remis padł w 72 minucie . Gospodarze jak i goście próbowali strzelić zwycięska bramkę lecz się to nie udało.

Pozostałe wyniki: Ikar Krosino – Korona Człopa 2:3, Olimp Złocieniec – Drzewiarz Świerczyna 1:2, Sad Chwiram – Spójnia Świdwin 6:4. W tabeli najwyżej z naszych zespołów są obecnie Błonie Barwice na czwartym i Zawisza Grzmiąca na piątym miejscu i oba zespoły maja po 9 punków. Mechanik Turowo jest szósty z 6 punktami a Wiarus Żółtnica z 5 punktami plasuje się na ósmym miejscu. W strefie spadkowej jest Orzeł Łubowo bo na czternastym miejscu z 3 punktami.

zdjęcie: facebook/zawiszagrzmiaca