AktualnościBłonie BarwiceMechanik TurowoOrzeł ŁubowoPiłka nożnaWiarus ŻółtnicaZawisza Grzmiąca

KO: Derby Gminy Szczecinek na remis, punkt Zawiszy, trzy Orła

Views: 224

       W ubiegły weekend 10-11 października zespoły Klasy Okręgowej grupa IV w której grają nasze drużyny z powiatu rozegrały jedenastą kolejkę. Doszło w niej do Derbów Gminy Szczecinek pomiędzy Mechanikiem Turowo a Wiarusem Żółtnica. Faworytem meczu przed spotkaniem byli z pewnością zawodnicy z Turowa, którzy do tej pory ugrali 18 punktów a goście 6. Mecz zakończył się remisem i był obfity w kartki. Orzeł łubowo pokonał u siebie rywali z Drawna i opuścił strefę spadkową. Remisem zakończył się mecz Zawiszy z Drawskiem Pomorskim. Kibice oglądali dobre spotkanie z wieloma bramkami. Niestety porażki doznali barwiczanie, którzy przegrali z liderem rozgrywek Pogonią Połczyn Zdrój. Oto szczegóły poszczególnych spotkań.

Pogoń Połczyn Zdrój – Błonie Barwice 3:0 (2:0)

Skład: Przemysław Rybiński – Adam Kalota, Mirosław Mikelczuk, Jakub Gołucki (Dominik Buszowiecki 65′), Marcin Pieczara – Łukasz Zbroszczyk, Dominik Woś, Dariusz Bernaciak, Maciej Telążka (Daniel Buszowiecki 46′) – Wojciech Gersztyn – Jakub Stupak (Piotr Pietrusiak 75′)

              Niestety  trzy bramkowej porażki doznali gracze Błoni Barwice w sobotnim szlagierowym meczu z Pogonią Połczyn Zdrój. Sobotni gospodarz pokonał nasz zespół 3-0. Kompletnie nie udał się ten mecz jedenastce trenera Pawła Drozdowskiego. Porażka z Pogonią w ogóle nie przypominała ostatniej potyczki Błoni z Koroną Człopa. W sobotnim pochmurnym popołudniu w Połczynie Zdroju miejscowa Pogoń rozegrała bardzo dobry mecz nie pozwalając naszym zawodnikom praktycznie na nic. Sytuację bramkowe stworzone przez Barwiczan możemy policzyć na palcach jednej ręki, a grający pierwszy mecz w rundzie jesiennej Wojciech Ostrowski bramkarz Pogoni oraz były zawodnik Błoni był kompletnie bezrobotny w bramce. Zespół z Połczyna odrobił lekcję na szóstkę po ostatniej porażce której doznali z Orłem Bierzwnik 5-1. Podopieczni grającego trenera Grzegorza Wawreńczuka w każdym elemencie piłkarskim przewyższali naszych piłkarzy. Dobra postawa w niektórych sytuacjach Przemysława Rybińskiego uchroniła Barwiczan przed wyższą porażką.

Od pierwszych minut sobotni gospodarz ruszył do ataków. Już w 4 minucie dobrą piłkę w pole karne otrzymał gracz Pogoni Piotr Ginda Kopeć i w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Rybińskim. W 11 minucie niepewne zagranie w defensywie Barwiczan próbował wykorzystać Mateusz Kowalczyk który za pola karnego uderzył tuż nad poprzeczką. W 25 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Połczynian, w małym zamieszaniu piłkę uderza Grzegorz Wawreńczuk i piłka trafia w słupek bramki naszego bramkarza. W 28 minucie zrodziła się pierwsza okazja Błoni. Z rzutu wolnego tuż za pola karnego uderzał Wojciech Gersztyn i piłka poleciała nad bramką. Barwiczanie nie wykorzystali dogodnej sytuacji z rzutu wolnego, a to się zemściło i w 30 minucie miejscowi wyszli na prowadzenie właśnie po bramce ze stałego fragmentu gry. Mocnym uderzeniem z wolnego z ok.25 metra popisał się Mateusz Hamer i zasłonięty Przemysław Rybiński nie miał zbyt wiele do powiedzenia i był zmuszony po raz pierwszy wyciągnąć futbolówkę z siatki. W 38 minucie mieliśmy już 2-0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzał z głowy Wawreńczuka znalazł drogę do bramki Przemysława Rybińskiego. W 45 minucie minimalnie obok słupka uderzył gracz Pogoni, Mateusz Kowalczyk. Po zmianie stron już w pierwszej minucie drugiej odsłony mega bombowe uderzenie Mateusza Hamera świetnie wybronił Rybiński. W 55 minucie słabe wybicie piłki przez Mirosława Mikelczuka próbował wykorzystać Kowalczyk który za pola karnego uderza celnie lecz znów Rybiński broni ten strzał. W 61 minucie mieliśmy jedną z nielicznych dobrych akcji Błoni w tym spotkaniu. Nasi gracze wymienili kilka podań między sobą po czym piłkę w pole karne otrzymał Jakub Stupak i w trochę trudnej pozycji nasz napastnik uderzył futbolówkę w słupek. W 69 minucie błąd popełnił nasz bramkarz który wyszedł z bramki i nie trafił w piłkę, na szczęście jego błąd naprawili obrońcy Błoni którzy zablokowali uderzenie Pogoni. Kropkę nad i w 93 minucie postawił grający trenera Pogoni Grzegorz Wawreńczuk który strzelił swojego drugiego gola.

Także w Połczynie Zdroju Barwiczanie przegrywają 3-0. Pogoń była wyraźnie lepszą drużyną i nie bez przyczyny mówi się że to faworyt do awansu do IV ligi. Dziś to gracze Pogoni potwierdzili na boisku.

Zawisza Grzmiąca – KP Drawsko Pomorskie 3:3 (2:1)

Bramki: Kamil Schab -2, Kamil Catewicz

Skład: Adamczewski – Schab, Zietara(75′ Zieliński), W. Rumiński, Kizielewicz, Sojka, Marciniak, Catewicz(75′ Budnicki), Dobrosielski, Bator, Kreft(55′ Górka)

         Do Grzmiącej przyjechał beniaminek Klasy Okręgowej Klub Piłkarski Drawsko Pomorskie. Przed tym spotkaniem z pewnością trudno było określić faworyta spotkania. Gospodarze zagrali solidny mecz i zremisowali 3:3. Choć za każdym razem Zawisza wychodził na prowadzenie to niestety nie udawało się doprowadzić do zwycięstwa.

Mechanik Turowo – Wiarus Żółtnica 1:1 (1:1)

Bramki: Mechanik: Sebastian Bugaj, Wiarus: Jan Pietras (rzut karny)

Mechanik: K. Bąk – Śpiewakowski, Matejko, Jabłoński, Górka(46′ A. Sokołowski), Góra, P. Bugaj, W. Bugaj, S. Bugaj, Bieguński, K. Czapla

Wiarus: Przybyłko – Zaborowski, Patryk Wasilewski(58′ Paweł Wasilewski), Świrski, Stępień, K. Rychter(75′ Więckowski), Talaga(68′ Staciwa), Pietras, Kodz(88′ Wagner), Aleksandrzak(58′ A. Wasilewski), Wysocki

         Derby Gminy Szczecinek jak widać rządzą się swoimi prawami. Gospodarze byli raczej faworytem tego spotkania. Goście zajmowali przed tym spotkaniem przed ostatnie miejsce w tabeli. Nic nie polepszyli ale postawili się zespołowi z Turowa. Pierwsza bramka padła z rzutu karnego dla Wiarusa. Strzelcem był Jan Pietras. Bramka wyrównująca padła bardzo szybko gdyż dwie minuty później a wyrównał Sebastian Bugaj. Mecz był dość ostry, nie zawsze zawodnicy grali czysto z rywalem. Sędzia pokazał aż 8 żółtych kartek(7 Wiarus, 1 Mechanik) i jedna czerwona dla zawodnika gospodarzy w 55 minucie spotkania. Goście nie wykorzystali gry z przewagą i wywieźli z trudnego terenu jeden punkt.

      ,,Remis w derbach! Dobry mecz w wykonaniu naszej drużyny i niedosyt po ostatnim gwizdku, ponieważ gospodarze od około 60 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce za niesportowe zachowanie. Mimo wszystko wielkie brawa za zdrowie pozostawione na boisku. Widać było w grze naszych piłkarzy ogromne zaangażowanie i chęć zdobycia kompletu punktów.” – tak opisał mecz Wiarus Żółtnica na swojej stronie Facebookowej.

Orzeł Łubowo – Drawa Drawno 6:2 (4:1)

Bramki: Hubert Czeszczewik-4, Paweł Spryszyński, Marcin Szwałek

Skład: Szymek – Kozłwski(70′ Kozak), Gąsienica(33′ J.Podgórzański), Czubik, Czeszczewik(75′ Mitka), Szwałek, Przysiwek, Ł. Podgórzański, Pawlak(53′ Ziemniak), M. Krzysztofiak(88′ Olkowski), Spryszyński

        ,,Niedzielnego popołudnia, przed meczem z Drawą humory dopisywały, kadra na ten mecz była bogata, chęci do gry nie brakowało, zapowiadało się wspaniale. Już w 3 minucie meczu nasz zawodnik został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym i sędzia pokazał na 11 metr, co pewnie wykorzystał nasz niezawodny zawodnik Hubert Czeszczewik. W 19 minucie po błędzie naszych obrońców zawodnik z Drawy wrzuca piłkę w nasze pole karne i jego kolega z drużyny z nr 20 wykorzystał to i mamy 1-1. W 25 minucie po brutalnym faulu zawodnik Drawy dostaje czerwo i resztę meczu będzie oglądać z trybuny. W 36 minucie meczu Hubert Czeszczewik po podaniu Pawła Spryszyńskiego pakuje piłkę do siatki, niespełna 5 minut później znowu” Szprycha ” podanie do Huberta Czeszczewika i Hubert zalicza hat-tricka.
3 minuty później ” historia lubi się powtarzać ” Szprycha obsłużył znowu to Huberta genialnym podaniem i sam na sam, nie mogło być inaczej Hubert strzela 4 bramkę!
Schodzimy na przerwę z wynikiem 4-1.
Zaczynamy 2 część spotkania, 59 minuta Paweł Spryszyński precyzyjnym strzałem lewa nogą przy długim słupku i mamy 5-1 zasłużył w pełni na tę bramkę. 77 minuta meczu Nasz obrońca Jakub Czubik dostaje drugą żółtą kartkę w konsekwencji czego sędzia pokazuje mu czerwony kartonik i mamy po równo 10 vs 10. 88 minuta zamieszanie w naszym polu karnym i ponownie zawodnik z numerem 20 pakuje nam piłkę do siatki 5-2. Minutę później nasz zawodnik wrzuca piłkę w pole karne i Marcin Szwałek strzela na 6-2 i sędzia kończy to spotkanie.
W końcu od dłuższego czasu upragnione 3 punkty zostają w Łubowie!
Warto dodać, że Paweł Spryszyński zaliczył w tym meczu 4 asysty i przypieczętował to bramką.” – relacja meczu ze strony Facebookowej klubu
Pozostałe wyniki:
11 10 2020 16:00 Drzewiarz Świerczyna Calisia Kalisz Pomorski 0 4
10 10 2020 15:00 Spójnia Świdwin Orzeł Bierzwnik 1 1
10 10 2020 15:00 Korona Człopa Redłovia Redło 5 2
10 10 2020 15:00 IKAR KROSINO Olimp Złocieniec 0 1

Tabela po 11 kolejkach:

1 Calisia Kalisz Pomorski 11 7 4 0 28:7 25
2 Pogoń Połczyn Zdrój 10 8 1 1 30:15 25
3 Korona Człopa 11 7 1 3 28:16 22
4 Olimp Złocieniec 10 6 2 2 25:14 20
5 MECHANIK TUROWO 10 5 4 1 19:7 19
6 Orzeł Bierzwnik 10 6 1 3 26:24 19
7 Błonie Barwice 11 6 0 5 26:30 18
8 KP DRAWSKO POMORSKIE 10 4 4 2 28:16 16
9 IKAR KROSINO 10 5 0 5 28:19 15
10 Zawisza Grzmiąca 10 4 1 5 27:30 13
11 ŚWIATOWID 63 ŁOBEZ 10 3 1 6 17:23 10
12 Orzeł Łubowo 9 3 1 5 17:19 10
13 Redłovia Redło 11 2 3 6 14:29 9
14 Spójnia Świdwin 10 2 3 5 17:18 9
15 Drawa Drawno 10 2 2 6 19:29 8
16 Wiarus Żółtnica 10 2 1 7 15:28 7
17 Drzewiarz Świerczyna 11 0 1 10 12:52 1

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *