Klasa Okręgowa: Mechanik gromi, Zawisza lepszy w derbach powiatu
Views: 171
W ubiegły weekend rozegrana została kolejna kolejka zmagań ligowych w Klasie Okręgowej. Mechanik Turowo na własnym boisku rozgromił Sad Chwiram aż 8:0. W derbach naszego powiatu Zawisza był lepszy od Orła na boisku w Łubowie. Oto szczegóły meczów z udziałem naszych zespołów:
Mechanik Turowo – Sad Chwiram 8:0 (3:0)
Bramki: Paweł Bugaj – 3, Adam Jabłoński, Kacper Czapla, Michał Boderek, Szymon Góra
Skład Mechanika: K. Bąk – Boderek(78′ Sz. Sokołowski), P. Bugaj, K. Czapla, Dobrosielski(66′ Kozanecki), Góra, Grzelak, Jabłoński, Ludwiczak, Matejko(65. M. Bąk), A. Sokołowski
Kibice, którzy zjawili się na obiekcie w Turowie po meczu mogli być bardzo zadowoleni. Ich zespół rozgromił Sad Chwiram aż 8 do 0. Chyba mało kto spodziewał się ąż tak wysokiego wyniku. Dobra formę strzelecką podtrzymuje Paweł Bugaj strzelec trzech bramek. Zespół z Turowa dalej plasuje się w górnej części tabeli.
Korona Człopa – Błonie Barwice 1:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Zbroszczyk
Skład Błoni : Mariusz Kreft – Łukasz Zbroszczyk, Adam Kalota, Jakub Gołucki, Marcin Pieczara – Bartosz Krzyżanowski (Piotr Pietrusiak 72′), Dominik Woś, Łukasz Drab, Marek Bernaciak (Jakub Stupak 76′) – Wiktor Wasyłyszyn – Mariusz Kondratowicz (Dominik Buszowiecki 67′)
Żółte kartki – Błonie – 3 (Łukasz Drab 2, Jakub Gołucki)
Czerwone kartki – Błonie – 1 (Łukasz Drab)
Jeden punkt z trudnego terenu w sobotę przywieźli piłkarze Błoni Barwice. Nasi gracze w ostatniej kolejce mierzyli się na wyjeździe z Koroną Człopa, remisując 1-1. Mimo sporych osłabień w ofensywie (braki Gersztyna, Łaniuchy czy Daniela Buszowieckiego) ostatecznie udało nam się wywalczyć jeden punkt który musi cieszyć. W dodatku był to punkt zdobyty rzutem na taśmę po bramce wyrównującej Łukasza Zbroszczyka w 92 minucie. Jednak z pewnością nasza drużyna zasłużyła chociażby na jeden punkt. Barwiczanie pokazali charakter w tym meczu oraz przede wszystkim walkę do ostatnich sekund. Nasz zespół pokazywał fajną grę taktyczną i kombinacyjną jednak tylko do pola karnego przeciwnika. Brakowało oddawania strzałów oraz wykończenia akcji w polu karnym Człopy.
W pierwszej połowie bramek w Człopie kibice nie obserwowali. Nasza drużyna wykonała więcej sytuacji podbramkowych jednak nie były one zbytnio klarowne. Najgroźniejszą sytuację miał Mariusz Kondratowicz który z okolic linii pola karnego uderzył minimalnie obok słupka. Barwiczanie również dobrze bronili dostępu do własnej bramki nie pozwalając gospodarzom na groźne ataki. W drugiej połowie miejscowi grali zdecydowanie lepiej, tworząc więcej okazji niż nasi gracze. Jednak to w 54 minucie bliski bramki był Kuba Gołucki który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dominika Wosia uderzył futbolówkę z głowy minimalnie obok słupka. Kolejne ataki próbowała wykonywać Korona i gospodarzom w 61 minucie udało się pokonać Mariusza Krefta. Barwiczanie tworzyli akcję jednak stracili piłkę, kontrę wykonali gospodarze i za sprawą Mateusza Kosidła Korona wyszła na prowadzenie 1-0. W 71 minucie dzięki kapitalnej interwencji Krefta piłkarze Błoni nie stracili drugiej bramki. Gdy zawodnicy z Człopy pomału szykowali się do fetowania zdobycia kompletu punktów to jedną z ostatnich akcji w meczu wykonali nasi zawodnicy i jak się okazało była to akcja na wagę jednego punktu. W 92 minucie Marcin Pieczara dograł do Łukasza Draba, ten po minięciu obrońcy wrzucił piłkę w pole karne a tam kapitan Błoni Łukasz Zbroszczyk uderzeniem z głowy dopełnił formalności i strzelił bramkę wyrównującą na 1-1. W ostatnich sekundach drugą żółtą kartkę otrzymał Łukasz Drab i w konsekwencji czerwoną.
Także z punktem do Barwic wrócili nasi piłkarze. Sobotni mecz był meczem wyrównanym więc końcem końców obie drużyny powinny się cieszyć jednym punktem, choć zapewne gospodarze mają czego żałować.
wiadomość: http://bloniebarwice.vgh.pl/news.php
Orzeł Łubowo – Zawisza Grzmiąca 1:2 (0:0)
Bramki: Orzeł: Piotr Krzysztofiak, Zawisza: Mateusz Wieczorek, Mariusz Regulski
Orzeł: Szymek- Taczko, Pawlak, Kozłowski(62′ P. Krzysztofiak), Jakubowski(46′ Śmiech), M. Krzysztofiak(69′ Olkowski), H. Krzysztofiak, J. Podgórzański(46′ Kierzkowski), Ł. Podgórzański(75′ Czubik), P. Spryszyński, Szwałek
Zawisza: Dykas- Winnicki, Guła, Klepczarek, Górka(46′ W. Rumiński, 82′ T. Sękulski), Kowalczuk, S. Rumiński(87′ Majchrzak), Schab, J. Sękulski, Wieczorek(75′ Regulski), Ziętara
Żółte kartki: Orzeł: Hubert Krzysztofiak, Jakub Podgórzański, Paweł Spryszyński, Zawisza: Dawid Kowalczuk
Zawisza wygrał na boisku w Łubowie z tamtejszym Orłem i dalej jest na pozycji wicelidera rozgrywek. Jak widać po czasie strzelonych bramek mecz miał swoją dramaturgię w szczególności w ostatnich minutach meczu. Gospodarze wyrównali w 90 minucie a dwie minuty później stracili bramkę, która dała rywalom trzy punkty.
Drzewiarz Świerczyna – Wiarus Żółtnica 0:3 (0:0)
Bramki: Kacper Więckowski, Patryk Wasilewski, Konrad Kodz
Wiarus: Cywiński- Zaborowski, Pietras, Paweł Wasilewski , A. Świrski , Kodz, P. Świrski, Aleksandrzak(93′ Waśkowiak), K. Rychter, Patryk Wasilewski (M. Rychter), Stępień(46′ Więckowski),
W niedzielę nasza drużyna udała się na mecz wyjazdowy w dość okrojonym i odmłodzonym składzie . Mecz zagraliśmy bardzo solidnie trochę słabsza pierwsza połowa lecz mogliśmy strzelić bramkę do szatni gospodarzom w 45 minucie za sprawą Patryka Wasilewskiego lecz jego strzał okazał się w słupek i Drzewiarz miał sporo szczęścia. W drugiej połowie jedna zmiana za Łukasza Stępnia wszedł Kacper Więckowski który swoją woła walki ruszył nasz zespół do lepszej gry co zaczęło owocować. W 51 minucie po strzale Pietrasa z 35 metrów z rzutu wolnego bramkarz sparuje piłkę w bok lecz tam pojawił się Młody Więckowski który dobił strzał i mieliśmy 0-1 dla naszej drużyny. Trochę nasza gra się osłabiła i zespół gospodarzy próbował swoich sił ale bez skutku . I w 72 minucie Paweł Wasilewski uruchamia długim podaniem swojego brata Patryka który przyjmuje piłkę i ośmiesza stopera drzewiarza i podwyższa nasze prowadzone na 0-2 . Gospodarze próbują swoich ataków lecz nasza obrona grała dobry mecz i w 80 minucie sędzia dyktuje rzut karny dla naszej drużyny do piłki podchodzi Aleksandrzak i strzał naszego zawodnika ląduje obok bramki Drzewiarza i dalej mamy 0-2. Do końca meczu nasza drużyna utrzymywała się przy piłce i nie pozwala na żadną szansę gospodarzom którzy tylko zaczęli wybijać piłę do przodu i grać tzw ” Lage”.I w 90 minucie rzut rożny dla Drzewiarza wybija nasza drużyna i do kontry ruszyli Kodz i Więckowski i ten pierwszy który jest ważną postacią naszej drużyny, który co mecz strzela bramki dla nas skończył akcje której ośmieszył 3 obrońców Drzewiarza oraz bramkarza i wszedł do pustej bramki i mamy 0-3 i mamy pewne zwycięstwo w tym meczu ale to nie koniec ,sędzia w 93 minucie dyktuje rzut karny dla Drzewiarza i w bramce Cywiński który broni rzut karny w tym meczu i sędzia kończy mecz. Duża wola walki młodej drużyny skutkuje.
wiadomość: Facebook/Wiarus Żółtnica
Pozostałe wyniki: Ikar Krosino – Głaz Tychowo 1:3, Spójnia Świdwin – Redłovia Redło 0:4, Pogoń Połczyn Zdrój – Olimp Złocieniec 8:0, Calisia Kalisz Pomorski – Mechanik Bobolice 0:5. W tabeli prowadzi Mechanik Bobolice z 15 punktami, za nim jest Zawisza Grzmiąca z 12 punktami. Z 10 punktami Błonie Barwice zajmują czwarte miejsce. Mechanik Turowo ma 9 punktów i jest szósty. Tuż za nim z 8 punktami i na siódmym miejscu jest Wiarus Żółtnica. Orzeł Łubowo z 3 punktami jest czternasty.