AktualnościPiłka nożna

Widziane z boku: Czyż nie można było zatrzymać Kościana?(aktualizacja)

Views: 780

Podczas przygotowań związanych z powstawaniem jednego klubu seniorskiego w Szczecinku, a potem już po jego powstaniu, często dało się słyszeć głosy mówiące o tym, że klub w głównej mierze powinien być oparty na zawodnikach pochodzących z naszego miasta lub jego okolic. Tu i ówdzie przebąkiwano o powrocie do szczecineckiego klubu jego byłych graczy, takich jak Hrymowicz, Fijołek czy Romańczyk, że wymienię tych najbardziej dostępnych. W krótkim okresie istnienia nowego klubu, zasada budowania zespołu na swoich wprowadzana jest w życie, jednak nie do końca. Chodzi o to, że żaden z wyżej wymienionych nie znalazł się w MKP, bo to Fijołek być może nie chciał, Hrymowicz może żądał za dużych pieniędzy, a Romańczyk być może chciał, ale jego może nie chciano. W międzyczasie całkiem niespodziewanie z klubem nie związał się Łukasz Kościan, gość, który stanowił o obliczu Darzboru, strzelał mnóstwo goli i kimś takim mógłby być w nowym klubie. Niestety odszedł do klubu z niższej klasy. Czy to nie dziwne, że chłopak ze Szczecinka idzie grać gdzieś na pomorską wioskę. Pewnie nie, bowiem oni dali mu chyba więcej. Jak kiedyś mi mówił ktoś blisko związany z Darzborem- „ Kościan był bardzo roszczeniowy. Ciągle chciał tylko pieniędzy i pieniędzy”. Może jednak warto było się zastanowić, czy on do końca tych pieniędzy nie był wart. Były już trener nieistniejącego Wielimia twierdził-„ Z Kościanem nigdy byśmy nie spadli z IV ligi”, a wiedzieć trzeba, że wtedy Łukasz był już blisko porozumienia z Wielimiem, tylko wtedy jeszcze Darzbór przebił Wielim finansowo. Teraz już nie. Wiem, że wielu pewnie powie, że bez Kościana też sobie znakomicie radzą i będą mieli rację. Ja jednak wiem, że Kościan wart jest sporych pieniędzy i nieraz będziemy się mogli o tym przekonać, choćby tak, jak po ostatnim meczu jego nowej drużyny Sokoła Wyczechy w okręgówce słupskiej, kiedy jego zespół rozgromił rywali na wyjeździe 15:1, a sam Łukasz strzelił aż 8 goli. Jest jeszcze dalsza część tych rozważań. Otóż 3 gole w tym meczu strzelił Ariel Sobczak, jednego Paweł Łacko, a oprócz tego występuje też Karol Dołgowski, wszyscy to zawodnicy, którzy w pewnym okresie czasu też grali w Szczecinku. Ich odejście prawdopodobnie związane było z pieniędzmi, a właściwie ich brakiem. Jak nic wpisują się oni w strategię budowania drużyny na graczach z najbliższej okolicy, wszak Czarne czy Wyczechy, to tylko dwadzieścia kilka kilometrów od Szczecinka. Wszystkich bez żalu pożegnano, a może kiedyś przyjdzie po nich zapłakać. Nie wiem czy tak będzie na pewno. No cóż, tak sobie tylko dywaguję. Wolno mi, czyż nie?(ZetPe).

P.S.
Kilka godzin po opublikowaniu felietonu skontaktował się ze mną prezes MKP Szczecinek i stwierdził, że w wielu aspektach artykułu mijam się z prawdą , że chciałby znać źródło moich wiadomości i że moje działania szkodzą wizerunkowi MKP Szczecinek. Twierdzę więc, że żadnej z tych informacji nie wymyśliłem, nie mam zgody osób które mi ich udzieliły na podawanie ich personaliów, a rozmowa odbywała się w kilkuosobowym gronie osób, którym sprawa futbolu szczecineckiego leży bardzo na sercu. Nie wycofuję się z tego co napisałem. Jestem otwarty na wszelką polemikę i dyskusję oraz na zamieszczenie wyjaśnień czy sprostowania Pana Prezesa – oczywiście jeśli będą one napisane w akceptowalnej formie. Pragnę podkreślić również, że żadnych z informacji będących kanwą felietonu nie udzielił mi prezes klubu MKP Szczecinek.(Autor).

Foto- Ł. Kościan i P. Łacko jeszcze w niebiesko-białych barwach Darzboru.

8 komentarzy do “Widziane z boku: Czyż nie można było zatrzymać Kościana?(aktualizacja)

  • Czemu wszystko tłumaczone jest kasa ? Może chłopakom lepiej pograć w niższej lidze w spokoju , z dobrymi wynikami i pamiętnym zawsze klimatem w szatni .

    Odpowiedz
  • Stek bzdur. Tak się składa, że byłam przy rozmowach z wymienionymi piłkarzami i artykuł mocno odbiega od prawdy. Nie wiem skąd Pan Redaktor zaciągnął te informacje, ale wiem na pewno, że nie od Łukasza, ani pozostałych piłkarzy.

    Odpowiedz
  • Może w Darzborze ani Łukasz ani pozostała wyżej wymieniona trójka chłopaków nie potrafiła dać tyle ze siebie ile daje w obecnej drużynie, może nie czuli się tam dobrze , a może nie byli dostatecznie dobrze przygotowani do gry ?

    Odpowiedz
  • Kościan to wyjątkowo dziwny człowiek ..Najpierw Czarni Czarne uratowali mu życie zabierając z Darzboru bo by do dzisiaj kopał rowy dla GAWEXU… miał dobra pozycję w Czarnych za trenera Maracha a potem Datty raptem zapragnął przejść do Wielima ,już był dogadany ale sprzedał się za kilka srebrników więcej z Darzboru.. i ..honor zamienił za parę złotych nie tak się robi … dlatego bez żalu pobyli się Go z Czarnego a potem z Darzboru…Panie Ponichtera Zawodnicy których pan wymienił przeszli z Darzboru do Wyczech tylko dlatego żeby prowadzić wojenkę pomiędzy Wyczechami a Czarnem (vide Darzbór- Wielim)..a zespół którym wygrali 15-1 wystąpił w mocno rezerwowym składzie opartym na dużej ilości juniorów.Dajcie spokój już Łukaszowi on już wybrał grę w pipidówkach i żadnej kariery powyżej 4 ligi (bo być może Wyczechy awansują ) nie zrobi jego wybór..Na koniec należy zadać pytanie czy ktoś chciał zatrzymać Jego w Darzborze -)))))podobno wiekszosc zawodników jest zadowolona że Go nie ma (popytaj pan zawodników ).a Wyniki MKP mówią za siebie …. to tyle

    Odpowiedz
  • Panowie i Panie a może tak zrozumieć należy , że nie tylko kasa ale również atmosfera jest czynnikiem gry zawodnika. Jeśli większość jest zadowolona z odejścia Łukasza to jak określić przyjście Sadzika, który olał zespół na początku przygotowań. Każdy z nas ma inne zdanie i dobrze. Mam nadzieje również , że macie świadomość ile Kościan zrobił w utrzymaniu zespołu w IV Lidze. Wojenkę raczej Ci zawodnicy nie prowadzą a chcą normalności oraz dotrzymania słowa.

    Odpowiedz
  • Mordeczki, na wstępnie gratuluje chłopakom z Sokola, lewa, prawa strona, środek troche slabiej ale pila chodzi! Jeden klub w Szczecinku a wy nie potraficie zbudować porządnej 11? Może wybierzecie sie na halowke w Czarnem i zbudujecie skald godny 3,4,5 ligi? Z chłopaków którzy juz w nich grali? Szczalbym ze szczęścia mogąc powiedziec ze Wielim gra w 3lidze! Ale nie… Zaczekaj ziomek 10 lat aż krono wybuduje jeszcze z 2 hale i 3 kominy może wtedy uciulacie na kościana, z drugiej strony kości z swoje umiejętności został nagrodzony przez naczelnika zk! ( magiczny chłopak zagral w pierwszym (chyba) meczu na ostatniej halowce i byl królem strzelców przez 4 kolejki. A łosko, dołgi i sobaczak robią kawal dobrej roboty w Sokole, oglądałem pierwsza polowe derbów z Czarni-Czarne i co? Jajco,fajnie pila chodzila w ogóle zróbcie z czarnego swoja jednostke zamiejscowa, wylozcie siano na dzieciaków, może przyda sie ktos z Czarniejskiej mlodzierzy a i w ogóle gdzie znajdziecie lepsza bazę treningowa niż stadion w Czarnem z orlikiem i bocznym boiskiem. #pogoń

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *