Grają IV liga i okręgówki: MKP po 4 zwycięstwo. Derby w Łubowie
Views: 97
Wiele ciekawego w piłce w regionie, będzie się działo w nadchodzący weekend 5-6 września. Po czwarte zwycięstwo w IV lidze zagrają w sobotę zawodnicy MKP Szczecinek. Rywal, szczeciński Hutnik do zbyt wymagających nie powinien należeć. Hutnicy w trzech meczach zgromadzili 3 punkty. Ostatnio ulegli u siebie Leśnikowi Manowo 0:3. W MKP niepewny jest występ bramkarza Wilczyńskiego, ale być może uda mu się wyleczyć. Do treningu powrócili bracia Knajdrowscy, ale czy zagrają, zależy od ich dyspozycji i decyzji trenera. Podobnie ma się sprawa z powracającym po kontuzji Malczykiem. Pozostali są gotowi do gry.- W zespole panuje duży optymizm przed meczem z drużyną ze Szczecina- mówił grający trener Zbigniew Węglowski.- Zawsze staramy się grać o pełną pulę. Nie inaczej będzie i tym razem- dodał.
Trudne spotkanie przed drużyną Błoni Barwice.- Zagramy beż Giżyckiego i chyba Kozaneckiego- mówił nam trener Ireneusz Polewski.- Zapomnieliśmy już o przegranej z Lechem i postaramy się powalczyć w Karlinie. Z mojej wiedzy, to mają oni niezłą drużynę, ale postaramy się być przynajmniej lepsi o jednego gola- dodał trener.
Dobre nastroje, choć nie do końca panują w Hubertusie.- Podbudowani jesteśmy ostatnim wynikiem w Biesiekierzu (4:0 dla Hubertusa), ale kłopotów jak zwykle nam nie brakuje- mówił portalowi trener Bartosz Winiarski.- Znów, ale to już u nas norma, zabraknie nam kilku ludzi. Ktoś ma kontuzje, ktoś wyjedzie na egzaminy, inny do pracy i tym sposobem w bramce stanie 18 letni debiutant. Jesteśmy jednak odporni na takie przeszkody i mimo, że potykać się będziemy z liderem Victorią Sianów, to postaramy się powalczyć o jak najlepszy wynik- zakończył trener.
Bardzo ciekawe spotkanie zapowiada się w Łubowie. W derby powiatu zagrają miejscowy Orzeł z Wiarusem Żółtnica. – Jedziemy po naukę do lidera- żartował kapitan Wiarusa, Mariusz Rychter.- Tak na poważnie, to bać się lidera nie boimy, ale mamy duży dla niego respekt. Wiele spraw w zespole udało się nam załatwić i jedziemy powalczyć o jak najlepszy wynik- dodał. Z kolei trener Orła, Tomasz Bykowski przestrzega przed lekceważeniem rywala.- Zawsze gra się nam z nimi ciężko. Jeżeli wygrywamy, to znikomą ilością goli. Nie lekceważymy żadnego rywala, bo często pewność siebie jest zgubna Pracujemy ciężko na treningach i nastroje mamy bojowe- zakończył Bykowski.
Drugi mecz z rzędu na swoim boisku zagra Zawisza Grzmiąca. Ostatni mecz był udany. Tym razem przyjdzie się zawiszanom spotkać z silną ekipą Wieży Postomino. Jednak drużyna z Grzmiącej, to zespół swojego boiska, więc i tym razem nie jest bez szans, choć łatwo pewnie nie będzie.
Trudny mecz przed Pionierem 95 Borne Sulinowo. Słabo grający na początku rozgrywek borneńczycy (dwie porażki), jadą tym razem do Chwiramu, gdzie o punkty będzie niezwykle ciężko, tym bardziej, że zespół z Bornego nie może uchwycić właściwego rytmu gry i popełnia zbyt dużo prostych błędów. Z taką grą, jak w dwóch poprzednich meczach liczenie na jakąkolwiek zdobycz punktową może być abstrakcją.
Pełny zestaw meczów drużyn z powiatu szczecineckiego w innym miejscu portalu. (ZetPe).